Nieśmiertelne Gry Szukaj
Zeus Pan Olimpu

Wyślij odpowiedź

Nazwa:
Email:
Temat:
Ikona wiadomości:

Weryfikacja:
Wpisz litery widoczne na obrazku
Posłuchaj liter / Prośba o inny obrazek

Wpisz litery widoczne na obrazku:
Napisz malymi literami ile to jest dziesiec odjac dziewiec (na koncu (bez spacji) dopisz cyfre dziewiec):
Napisz malymi literami ile to jest trzy dodac jeden (na koncu (bez spacji) dopisz cyfre trzy):
Napisz malymi literami ile to jest piec odjac jeden (na koncu (bez spacji) dopisz cyfre piec):

Skróty: naciśnij alt+s aby wysłać wiadomość, alt+p aby ją podejrzeć


Podgląd wątku

Wysłany przez: Lewy745
« dnia: 26.12.2020, 18:00:15 »

Kampania wykonana!

I będę piszczeć że mapa strasznie mała! :D musiałem zburzyć osiedle elit żeby wybudować w ostatniej misji dwie duże świątynie.

Chyba pierwszy raz miałem tak dużo pieniędzy w tej grze. Handel kwitł od pierwszej misji :) tak więc poziom trudności Bóg nie sprawił żadnych problemów. Jedynym problemem było logistyczne zaplanowanie miasta.

Dziękuje za kampanie :D było fajnie.


Chimera ma przeszkadzać w wydobyciu brązu a potem być zabita przez Belleforona/wojsko. Cztery razy przechodziłem tą misję i ani razu chimera nie padła ofiarą trzęsienia ziemi... szczególnie że Chimera winna pojawić się miesiąc po trzesięniu ziemi na wzgorzu.

Nie wiem jakim cudem u was dzieje się inaczej. Czarna magia czy inne voodoo :P

U mnie pojawiła się chimera i w tym samym momencie trzęsienie ziemi, nawet nie zrobiła 5 kroków ;)
Wysłany przez: Haspen
« dnia: 24.02.2019, 22:34:34 »

A dziękuje, miło nawet po kilku latach od wypuszczenia misji wciąż otrzymywać recenzje :)
Wysłany przez: dikajos
« dnia: 24.02.2019, 20:39:38 »

WoW, ta kampania była super.
Kolonie mało rozbudowane, ale właśnie na takie miałem ochotę, chciałem się skupić na głównym mieście. Historia bardzo fajna i spójna, aż chce się przechodzić do kolejnego etapu.
Tutaj miałem mega szczęście. Waleczne wielkie fale nawet mnie nie drasły, no może minimalnie. Przykleiłem się z budowlami do drugiego brzegu więc miałem mega farta. Ale po przeczytaniu komentarzy bardzo się bałem tych "fal". Zeus oraz Atlas nieźle mi napsuli krwi. Co prawda na własne życzenie ponieważ broniłem się przed zeusem i odbudowywałem wszystko, przez co nie mogłem sterować wojskiem. Tutaj trzeba mu pozwolić na zniszczenia to sobie pójdzie po chwili.
Budowanie piramidek, rydwany no i boskie łodzie w obronie. Do tego bardzo częste przyzywanie Herosow.
Super !!! Pozdrawiam Haspen.
Wysłany przez: Haspen
« dnia: 27.06.2015, 16:55:01 »

Chimera ma przeszkadzać w wydobyciu brązu a potem być zabita przez Belleforona/wojsko. Cztery razy przechodziłem tą misję i ani razu chimera nie padła ofiarą trzęsienia ziemi... szczególnie że Chimera winna pojawić się miesiąc po trzesięniu ziemi na wzgorzu.

Nie wiem jakim cudem u was dzieje się inaczej. Czarna magia czy inne voodoo :P
Wysłany przez: bazylozaur
« dnia: 27.06.2015, 10:22:07 »

O tak. Kataklizmy to już Twoja wizytówka ;)

Ukończyłem "Dzieci Soddusa" na poziomie bóg. Bardzo ciekawa misja - dałem się porwać fabule. Tradycyjnie, znów piękne mapy zarówno miasta macierzystego jak i kolonii. Trochę mało miejsca pod budowę tego wszystkiego względem wymaganych celów, ale to właściwie dobrze. Małe wyzwanie dla budowniczych tylko umila rozgrywkę. Dodatkowych smaczków dostarczyły mi idealnie wplecione w fabułę życzenia bogów. Pomysł z lekarstwem ze srebrnej kukurydzy był świetny. Budowa grobowca również przypadła mi do gustu.

Jednakże, żeby nie było tak słodko, to parę rzeczy mi się nie spodobało. Po pierwsze - powodzie. Rozumiem, że kataklizmy urozmaicają grę, ale tu akurat leciutko przesadziłeś. Przy tak małej ilości miejsca pod budowę były one trochę frustrujące gdy niszczyły ważne budowle typu świątynie i piramidy. Samo rozmieszczenie tychże potopów też mną ruszyło. Według mnie miałeś kiepski pomysł z tymi dwoma Talosami. Bo niby po co był ten pierwszy? Nie wyrządzał szkód a tylko namieszał w mechanice gry. Fabularnie jakoś tam to wyjaśniłeś, ale nie przekonało mnie to. Kolejny minus to samobójstwo chimery. Zrozumiałem Twój zamysł o wyskakującym spod ziemi potworze, ale mechanika gry już niekoniecznie. Trzęsienie ziemi po prostu zabiło chimerę (a szkoda). Nie zauważyłeś tego podczas testów? Na koniec powiem, że żal mnie ściskał z powodu niewykorzystania potencjału Hery. Jednorazowy atak Zeusa (a nie wielokrotne jak w poprzednim epizodzie) mnie nie usatysfakcjonował. Wiem, wiem - mogłem wybrać np. świątynię Hadesa, ale zwyczajnie mi się już nigdzie nie mieściła.

Podsumowując - misja bardzo porządnie wykonana (z resztą to dla Ciebie nie nowość  ;)). Grało się przyjemnie.  Chętnie oceniłbym ją wyżej, gdyby nie te malutkie minusy. Ode mnie dostajesz 8/10.
Wysłany przez: Haspen
« dnia: 15.04.2015, 20:36:18 »

A w ogóle, jak na misję Haspena to kataklizmy były wyjątkowo nieirytujące.

;D

Za te kataklizmy to mnie chyba każdy pamięta :P
Wysłany przez: jeziu5
« dnia: 13.04.2015, 10:01:36 »

Ocena po rewizycie

Jedna z moich ulubionych misji, znakomicie łącząca dobre planowanie miasta, balansowanie eknomiczne oraz trochę walki. Mapa wcale nie jest zbyt mała, ale może dzięki temu, że grałem w tę misję po raz drugi od początku bardzo oszczędnie gospodarowałem miejscem i w ostatnim epizodzie bez problemu zmieściłem wszystkie piramidy i świątynie. Ba - zostało mi jeszcze miejsce na dodatkową dzielnicę mieszkalną i jakaś przemysłową. No i fabuła wciąż pozostaje bardzo fajna.

Utrudnił bym trochę zadanie poprzez zwielokrotnienie ataków Atlasa i Zeusa. Jak ktoś wcześniej wspomniał, dałoby to większa motywację do budowy świątyń oraz podniosłoby trochę poziom trudności ostatniego epizodu.

A w ogóle, jak na misję Haspena to kataklizmy były wyjątkowo nieirytujące.  Oceny nie zmieniam 8,5/10
Wysłany przez: ziemek8
« dnia: 06.08.2011, 21:17:32 »

Nie napisałem, że grałem we wszystkie. ;)
Opis, że mało miejsca pod budowę, mnie zniechęcił. Jak może wiesz, lubię małe mapy, ale akurat w tamtym czasie nie miałem nań ochoty.
Wysłany przez: Haspen
« dnia: 06.08.2011, 21:08:46 »

Ziemek grał czy nie grał w Dzieci Soddusa?

Bo na blogu pisał, że grał w moje misje, a tymczasem nie widzę jego recenzji tutaj.

Tsk tsk, nieładnie :P
Wysłany przez: enost
« dnia: 06.07.2011, 23:04:11 »

To trudno, a mogła to być naprawdę dobra misja ;). Na Twoim miejscu próbowałbym to jeszcze jakoś odzyskać, ale rób jak chcesz ;).
Wysłany przez: Haspen
« dnia: 06.07.2011, 22:16:02 »

Aaaa, wiem o co ci chodzi :P Osobiście ustawiłem sobie że to co leci do kosza, od razu jest usuwane z systemu ;)

Z jakieś dwa dni pewnie roboty poszło na marne. Trudno się mówi i żyje się dalej~~
Wysłany przez: enost
« dnia: 06.07.2011, 20:23:15 »

No tak, ale zawsze można z kosza wyciągnąć ;). Chyba, że opróżniłeś kosz to wtedy też się da odzyskać, ale trzeba mieć program. Ogólnie szkoda było wyrzucać, pewnie dużo czasu nad nią spędziłeś.
Wysłany przez: Haspen
« dnia: 06.07.2011, 17:03:14 »

Przecie napisałem już że dawno do kosza poszły :P
Wysłany przez: enost
« dnia: 06.07.2011, 16:46:10 »

To szkoda tej misji, skoro tylko tekstów brakuje. Możesz ją zamieścić? Chyba mało osób patrzy na tekst, więc na pewno kilka osób by w nią zagrało ;).
Wysłany przez: Haspen
« dnia: 06.07.2011, 16:41:29 »

I tak jest odgórny limit 6 piramid ;p

Ta z Majami praktycznie miała tylko teksty do napisania no i test samej kampanii. Pozostałe dwie misje to zaledwie zalążki z narysowanymi mapami.
Wysłany przez: enost
« dnia: 06.07.2011, 16:16:38 »

No to nie wiem, gdzieś o tym czytałem na forum, może jako żart, ale jakoś utkwiło mi to w pamięci ;).

Może da się coś z nimi jeszcze zrobić? Na jakim etapie były te misje?

P.S. Przypomniało mi się, że w jednej z ostatnich misji w tekście wprowadzającym jest napisane Heros, później linijka odstępu i dalej jakiś inny tekst.
Wysłany przez: Haspen
« dnia: 06.07.2011, 15:24:12 »

15 piramid O.o Nigdy nie słyszałem o takiej misji.

Te trzy niedokończone misje dawno gryzą Kosz :P
Wysłany przez: enost
« dnia: 06.07.2011, 15:15:28 »

Wg mnie misja trudna, a już na pewno trudniejsza od "Atlantów na Wschodzie". Ciężko było te cztery świątynie upchnąć na tej mapce i jeszcze mieć 6000 ludności. Denerwowały też te niespodziewane fale, musiałem zapisywać misję kilka razy i tak kombinować, żeby ten kataklizm mnie ominął, bo nie chciało mi się budować drugi raz świątynie. Szkoda, że atak Atlasa i Zeusa był tylko jednokrotny, nawet świątynia Hery się nie przydała. Mapy kolonii były dość łatwe i dobrze, bo nie lubię w nich spędzać dużo czasu na budowie świątyń itp. Ciekawym pomysłem był podwójny Talos. Nie chciało mi się przywoływać jeszcze Jazona, dlatego Odysem z pomocą wojska i wież z ogniem pokonałem obu.

Z tego co pamiętam tworzyłeś kiedyś misję, w której trzeba było budować 15 piramid, zamierzasz ją dokończyć? Poza tym co zamierzasz zrobić z tymi trzema niedokończonymi misjami? Ta o Majach zapowiadała się ciekawie.
Wysłany przez: Haspen
« dnia: 19.05.2011, 23:39:36 »

To była chyba najprostsza z Twoich misji. Bezproblemowo przeszłam na najwyższym poziomie. Po tym, co przeczytałam:
W tej misji bardzo dużo się nabudujecie - zarówno piramid, świątyń jak i wszystkiego innego, ale proszę nie piszczeć ze mapa za mała - gdy po testach sprawdziłem mapkę, dałoby się jeszcze jedno osiedle mieszkaniowe zmieścić ;)
ostrożnie wzięłam się za tworzenie miasta i po wielkiej fali nadal miałam sporo miejsca pod budowę.
Misja przyjemna, ale tym razem oceniać nie będę, bo zanim zaczęłam... to już kończyłam.

Ja z definicji nie robię trudnych misji :P

Chyba 'Zabić Tyrana' jest jedyną która może dporowadzić kogoś do czerwonej twarzy ;) Nawet Wyspa Lemnos, mimo że militarna, nie jest zbyt trudna.
Wysłany przez: juzka
« dnia: 05.05.2011, 02:07:19 »

To była chyba najprostsza z Twoich misji. Bezproblemowo przeszłam na najwyższym poziomie. Po tym, co przeczytałam:
W tej misji bardzo dużo się nabudujecie - zarówno piramid, świątyń jak i wszystkiego innego, ale proszę nie piszczeć ze mapa za mała - gdy po testach sprawdziłem mapkę, dałoby się jeszcze jedno osiedle mieszkaniowe zmieścić ;)
ostrożnie wzięłam się za tworzenie miasta i po wielkiej fali nadal miałam sporo miejsca pod budowę.
Misja przyjemna, ale tym razem oceniać nie będę, bo zanim zaczęłam... to już kończyłam.
Witamy!

Dostęp dla gości
Niezarejestrowani goście mają pełny dostęp do zasobów wortalu, muszą jednak podawać odpowiedzi na antyspamowe pytania kontrolne. Zachęcamy do rejestracji, aby wygodniej korzystać z wortalu, móc identyfikować się w naszej społeczności oraz móc modyfikować ustawienia wortalu pod swoje gusta.

Pliki Cookie
Używamy plików Cookie, aby ułatwiać korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych i reklamowych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Rozumiem