Naprawdę wam się dobrze grało? Bo mam wrażenie, że jest dużo błędów, w pierwszym epizodzie za nic nie mogę wyprodukować jeżowców, budowałam poławiaczów przy 5 różnych źródłach jeżowców i za każdym razem pracownicy wychodzili, szli do źródła i stali tam miesiącami nie wracając do "portu". Więc nie udało mi się zdobyć ani jednego jeżowca, na kodach skończyłam epizod.
W drugim epizodzie trzeba wyprodukować 48 słojów oliwek - spoko, nie ma problemu. Ale nie ma możliwość budowy tłoczni, więc co z nimi zrobić, jak rozbudować miasto? (Ale dobra, może to utrudnienie autora) Jednakże nie ma też winiarni, a musimy wezwać Heraklesa, który wymaga 32 amfor wina, które zdobyć możemy tylko od naszego jedynego rywala (czy to było zamierzone czy przypadek? Bo tak mnie już to wkurzyło, że wyłączyłam grę, nie chciało mi się ciągle wysyłać prezentów z nadzieją, że MOŻE mi przyślą to wino i trwało by to strasznie długo, żeby zdobyć 32 amfory)
Jak się oddenerwuję to może wrócę do tej gry, nawet jeśli będę musiała latami wypraszać te amfory wina i rozwinąć miasto do 1500 mieszkańców mając możliwość co najwyżej wybudować "domostwo".