Początkiem tego roku było kontynuowanie tego co robiłem w poprzednim - klasyki -
Zeus i rozgrywka na różne sposoby, np.:
http://n-gry.pl/forum/index.php?topic=1374.0Potem jednak skoczyłem w coś innego - coś nowego (coś w co jeszcze nie grałem):
Need for Speed (ten bez podtytułu - z 2015 roku). Grało się bardzo fajnie. Ukończyłem główną linię fabularną. Potem nadszedł czas na coś innego - już nie nowego, znowu powrót do klasyki.
Zacząłem od najnowszej pozycji na mojej półce klasyków -
StarCraft II - ponownie przeszedłem kampanię Legacy of the Void. Tym razem na wyższym poziomie trudności i skupiając się na kilku osiągnięciach - na liczniku LotV mam już 50%.
Potem było
Knights and Merchants. Ukończyłem dwie główne kampanię - The Shattered Kingdom oraz The Peasants Rebellion.
A teraz
Anno 1602 - nie rozgrywałem co prawda całej głównej kampanii, ale kilka pojedynczych scenariuszy oraz dwie gry ciągłe - które zakończyłem na pokonaniu wszystkich trzech przeciwników.