Misja niby średnia w porównaniu do innych Twojego wykonania, ale jakoś dobrze mi się w nią grało. Może to jest zasługa tego, że było dużo miejsca pod budowę, a też żadna klęska żywiołowa mnie nie dotknęła, bo budowałem miasto w całkiem innym miejscu.
Ciekawie z tym Hektorem wymyśliłeś, ale lepiej by to wyglądało, jakby towarzyszyły mu ataki wojska i to z lądu, a nie z morza. Ogólnie dużo trzeba było walczyć z przeciwnikami, ale to dobrze. Słabo powiązałeś ataki bogów z fabułą, to że są czczeni inni bogowie w mieście nie jest zbyt przekonujące.
Bardzo mi się spodobało to, że dałeś wolną rękę w ostatniej misji co do budowy piramid i mogłem sobie wybrać to co mi pasowało.
Dzięki tej misji po raz pierwszy usłyszałem tekst Hefajstosa jak mu się nie chce wybudować świątyni, w ogóle nie wiedziałem, że takie kwestie też bogowie wypowiadają.
Masz jakieś plany odnośnie nowych misji?