Myślę, że nikt nie będzie miał problemu z podziałem moich ogłoszeń i przemyśleń pomiędzy wątkiem Agory, a tym - tam (nieskutecznie) próbuję uzyskać nowych graczy, a tutaj bardziej zastanawiam się nad mechanizmami.
Otóż planując rozkład systemu RPG opartego na zdolnościach (z których budowane są klasy, więc jest to hybryda, a nie czysto skillowy system), doszedłem do pewnego dylematu. Mianowicie, aby skille mogły podbijać poziom postaci, muszą same levelować w miarę często. Aby mogło dojść do tego, prawie na pewno trzeba podążyć śladem TES i dać duże liczby na możliwy poziom skilla - tj. w zakresie 5-100, a nie 1-20*. To niestety powoduje inne komplikacje.
Przez to, że skill jest w zakresie do 100, DC (numer, który trzeba "przebić", żeby skill check się udał) będzie (przynajmniej początkowo) w bardzo wysokich numerach - tj. jeśli twoje zdolności dyplomatyczne są w zakresie 28, twoim DC do pobicia będzie liczba w zakresie 100-28=72. Naturalnie, 72 nie da się pobić z d20, więc trzeba się uciekać do kostek procentowych (d100, d%, czy też dwie d10) Nie tylko ten system pozbywa się słynnej d20 (co nieco mnie gryzie), ale też w ten sposób gdy twój skill jest ok. poziomu 80 porażka staje się praktycznie niemożliwa - gdy skill jest tak wysoki, rządzący nim parametr (który dodaje się jako bonus do skilla) będzie wystarczający by rezultat był zawsze ponad 100. Oczywiście, da się wytłumaczyć jako postać, która ma wręcz nadludzkie zdolności w tej kwestii, ale GMowi stwarza to kłopot w formie postaci, której nie można zagrozić z wyjątkiem uderzania w rzeczy, których wcale nie praktykowała - co zdaje się lekko nieczystym zagraniem.
Niestety, urządzanie tego za pomocą 5d20 nie za bardzo pomoże, gdyż wiele wyników w zakresie 1-100 staje się nieosiągalne - tylko te podzielne przez 5 się pokazują na takiej kostce, a to niekoniecznie pożądany rezultat.
*skille 1-20 mogły by być rządzone poprzez d20, dając bardziej znajome odczucie graczom D&D, ale zdecydowanie za rzadko taki skill by levelował - niewystarczająco, IMHO, by postać mogła levelować tylko na skillach.
Jestem otwarty na sugestie jak rozwiązać mój problem w designie gry - a może po prostu jest to przeszkoda wbudowana w systemy skillowe, i bez wymyślania rozwiązań na epickie przeszkody (które wymagają ponad 100% sukcesu do pobicia) nie da się tego pokonać?