7. Dwa Względnie Spokojne Lata.Rok 149, Kamień Księżycowy, 21
Goblińska zasadzka! Straciliśmy hutnika Kubuka który akurat był na zewnątrz podczas ataku.
Rok 149, Opal, 29
Reg, jedna z pielęgniarek i żona zmarłego niedawno Iteba, urodziła syna o imieniu Udil.
Rok 149, Obsydian, 17
Dzisiaj urodziło się kolejne dziecko! Szczęśliwą matką jest Mosus, jedna z metalurgów.
Rok 150, Granit, 1
Nadszedł nowy rok! Poprzedni odznaczył się ilością przelanych łez, krwi i potu.
Miejmy nadzieje że ten będzie nieco spokojniejszy a zarazem lepszy.
Rok 150, Granit, 9
Udil, nasza pani kowalstwa, właśnie urodziła syna!
Rok 150, Granit 15
Elfy przybyły do Tangathurist! Przyjeliśmy je z radością, zabraliśmy ich dobra i kazaliśmy więcej nie przychodzić.
Rok 150, Granit, 20
Gobliny próbowały nas zaatakować z zasadzki, ale im się nie udało.
Rok 150, Łupek, 23
Niewiele piszę w dzienniku ponieważ niewiele się dzieje. Imigrantów nie widać na horyzoncie, a my sobie bimbamy.
Tylko reaktor wymaga opieki - trzeba go przebudować by woda nie wylewała się na boki i nie powodowała postojów.
No i studnie musimy przenieść - odpływ do łaźni jest tak duży że wiadro w dotychczasowej studni ledwo da się zamoczyć!
Rok 150, Łupek, 26
Mosus coś natchnęło! Biorąc pod uwagę jej zawód, można spodziewać się jakiegoś zdobionego kielicha czy czegoś w tym rodzaju.
PS: Zebrała mnóstwo sztabek platyny, szarych cegieł i jeszcze stos czarnych klejnotów!
Rok 150, Felsyt, 3
Jedna z rolników, Tosid, urodziła chłopca.
Rok 150, Felsyt, 6
Esmulokil Ninur Zan! Platynowy kielich zdobiony gneissem oraz klejnotami. Jego wartość to oszałamiające 218 tysięcy krasnych. Sam kielich to połowa aktualnej wartości fortecy!
Mosus jest teraz mistrzem w swoim rzemiośle - aż boli mnie broda na myśl, że nie mamy co jej dać do obróbki!
106% krasnoludzki kielich!Rok 150, Felsyt, 7
Nomal, druga pielęgniarka, została mamą. Urodziła ślicznego chłopca o imieniu Edem.
Rok 150, Hematyt, 13
Karawana z Posmong, królestwa ludzi, właśnie dotarła do punktu handlowego. Kazałam Monomowi kupić to co zawsze.
PS: Udało nam się przebudować reaktor - woda nie traci na ilości przez rozchlapywanie, a aktualny poziom produkowanej mocy to 300 uristów.
Rok 150, Hematyt, 15
Shruk zaatakowały! Nasi wojownicy wraz z ochroniarzami karawany właśnie gromią te paskudy.
PS: Wojownicy wrócili do Tangathurist. Odnieśliśmy zwycięstwo, ale ojciec dwóch chłopców, znany w mieście miecznik Goden, zmarł z odniesionych w walce ran.
Rok 150, Hematyt, 17
A niech to! Przegrałam wybory!
*odtąd pismo jest bardzo koślawe*
150, 17ty Hematyt
Zwę się Dastot! Wybrano mnie na burmistrzynię, jak miło!
Mój mężusio i dzieci już nie mogą się doczekać naszego mieszkanka, ho ho!
Kupiec Monom wymienił nasze świecuszka na sztaby metali, alkohol i barwniki od ludzi. Pełnego tego!
150, 10ty Malachit
Ludzie odjeżdżają do swoich miast.
150, 5ta Galena
Zbudujemy drogę na wschód, i będzie też most wiodący przez strumień!
Robotami górniczymi zajmie się Ushat, nowo mianowany górnik.
150, 18ta Galena
Tosid, farmerka, zaczęła się dziwnie zachowywać!
150, 23cia Galena
Tosid wykonała Necikzes, kościano-skórzany kolczyk.
Bleh.150, 17ty Wapień
Karawana z Górskiego Domu, nareszcie!
Monom poszedł kupić sztabki metali i alkohole, ponoć to wszystko co mieli kupcy.
150, 5ty Piaskowiec
Stało się coś niezwykłego - cieśla Fikod ożenił się z Tosid, gorzelniczką!
PS: Prace nad kamienną drogą i mostem nieco się dłużą, głównie ze względu na potrzebę pogłębienia strumienia.
150, 15ty Piaskowiec
Kupcy wyruszyli w podróż do Górskiego domu.
150, 19ty Piaskowiec
Och, imigranci! Jest ich trzynaścioro. Większość nadaje się jeno do wojska lub jako tragarze, ale znalazł się rolnik, mechanik, drwal.
150, 21szy Piaskowiec
Górnik Ushat utonął! Wielka to strata. Ciała nie da się odzyskać tak więc trumna będzie pusta.
PS: Chociaż osobiście nie podobają mi się te 'wypadki'... Dlaczego zawsze jest to ten drugi górnik, a nie stara Fikod? Muszę się jej przypatrzeć nieco dokładniej, a nuż ci to wiedźma jaka...
150, 8my Kamień Księżycowy
Przez ostatni miesiąc było bardzo spokojnie.
Mosus urodziła kolejne dziecko.
150, 12ty Kamień Księżycowy
Udil nie zamierza pozostawać w tyle za Mosus - właśnie wydała na świat dziewczynkę!
150, 19ty Kamień Księżycowy
Gobliny zaatakowały karawane centaurów - na szczęście z pomocą naszych wojów konioludzie poradzili sobie z wrogiem.
150, 3ci Opal
Monom zakupił kilka koszów skór, niec ryb i bulw. Te ostatnie przerobimy na piwo.
150, 17ty Opal
Centaury właśnie zaczęły podróż powrotną do swojej krainy zwanej 'Loidoedma'.
150, 22gi Opal
Dwójka goblińskich porywaczy dzieci zaatakowała Ustutha kamieniarza. Ten je przepędził, ale leży teraz w barakach ze złamaną ręką.
150, 1szy Obsydian
No, nareszcie! Projekt drogi i mostu ukończony. Mimo że budowaliśmy za pomocą kamieni i głazów, to całość prezentuje się ładnie.
Mogłem, to zbudowałem!150, 3ci Obsydian
Kolejne dziecię urodzone w Taganthurist - tym razem to syn Tosid i Ustutha.
150, 6ty Obsydian
I ja doczekałam się dziecka!
PS: Pielęgniarka Nomal powiła dziewczynkę chwilę po mnie!
150, 10ty Obsydian
Coś opętało jedynego syna pielęgniarki Reg!
150, 14ty Obsydian
Z kilku kawałków drewna dzieciak stworzył Ushatthan, figurkę przedstawiającą założenie Tangathurist.
Mamusia chyba oszczędza na zabawkach...151, 1szy Granit
Nastał nowy rok! Ciekawa jestem, co nam przyniesie.
Jeden z chłopów dostał kilof i kazałam mu kopać tunele - trzeba dodatkowych sypialń, i jeszcze dla komnaty dla arystokracji.
Tak na wszelki wypadek.
151, 15ty Granit
Elfy w Tangathrusit. Mnom już zarekwirował ich drewno i owoce.
151, 17ty Granit
Zaatakowały nas shruk. łatwo wygraliśmy i tylko jeden z wojowników doznał złamania ręki.
151, 3ci Łupek
Tak jak się spodziewałam! Pan Podziemi, Nil, właśnie przybył z grupą imigrantów.
Wśród nowoprzybyłych znalazło się sporo rekrutów do milicji Tangathurist, kilku metalurgów, kusznik i dodatkowy górnik.
PS: Brakuje jednego krasnoluda by w Tangathurist żyło sto bród!
151, 11ty Łupek
Pan Podziemi zapytał mnie, kiedy otrzyma własne kwatery. Odpowiedziałam, że za niedługo.
Przy okazji poprosiłam go by nadzorował kucie broni i zbroi dla nowych rekrutów, których jest dziesiątka.
151, 18ty Felsyt
Nil dostał swoje komnaty, a my tworzymy nowe sypialnie i sale spotkań.
Skończył nam się węgiel i materiały na zbroje - większość rekrutów nie ma tarcz czy kolczug.
151, 14ty Hematyt
Karawana ludzi przybyła do naszego miasta. Mam nadzieję że dzięki ich dobrom uda się nam wyposażyć porządnie naszych wojowników!
151, 27my Hematyt
Lor, jeden z palaczy węgla, został opętany!
PS: Prosi o drewno, którego aktualnie nie mamy. Ciężka sprawa.
151, 9ty Malachit
Właśnie dowiedziałam się, że jeden z rekrutów imieniem Momuz właśnie zmarł od ran odniesionych podczas treningu.
Niech spoczywa w spokoju.
151, 15ty Malachit
Ludzie wracają do swojej krainy a my złożyliśmy ciało Momuza do trumny.
Na zewnątrz nie widać żadnego drzewa nadającego się do ścięcia. Zaczynam martwić się o Lora.
151, 6ta Galena
Ktoś znalazł i ściął małe drzewko, co pozwoliło Lorowi zabrać się do pracy.
Efektem tego jest Radukidash, drewniany posążek, bogato zdobiony cennymi metalami, skórkami i kamieniami.
Ładne cacuszko.151, 9ty Wapień
Urvad, nowy topornik, zmarł po treningu. Pokój jego duszy.
151, 13ty Wapień
Karawana z Górskiego Domu przybyła, hurra!
151, 17ty Wapień
Shruk zaatakowały. Nikt z naszych nie zginął, ale jeden z włóczników został ciężko ranny.
PS: Monom kupił stosy metalowych sztabek, egzotycznego mięsa i ryb, kosz skór, trzy worki ciemnoniebieskiego barwnika, kilka beczek alkoholu, worki z ziarnami (które zaraz zasiejemy!), nieco stalowych tarcz, stalowy miecz, nieco ropuszego korzenia, kilka kłębków nici, stos drewna i klatkę z psem. Kupcy oferowali nam stos kilofów.
A nie można było młotków czy toporów przywieść, ja się pytam?151, 20ty Wapień
W rozmowie z królewskim wysłannikiem poprosiliśmy o metale i barwniki.
Królowa chce w zamian skór, koron, bełtów oraz posążków.
151, 6ty Piaskowiec
No, pszenica, ogonki, jagody otchłanowie i słodkie dzbany zasiane! W końcu będziemy mieli jakieś urozmaicenie zamiast ciągle winiacz.
Nasi górnicy robią małe jeziorko dla pary rybaków. A nuż od czasu do czasu i świeży pstrąg i żółw się złapie!
151, 14ty Piaskowiec
Karawana zaczęłą podróż do domu.
151, 4ta Tarcica
Mosus urodziła dziewczynkę, a nasz rybak w końcu ma własny bunkier do łowienia! W bunkrze zamontowane są kraty prze które jego broda może siegać wody i łapać niewielkie ryby. Ponoć już złapał niewielkiego żółwia!
151, 6ta Tarcica
A teraz pielegniarka Nomal urodziła dziecko - chłopca o imieniu Meng. To setny mieszkaniec Tangathurist!
Poza tym, coś czuję że zaczął się sezon porodowy.
151, 11ta Tarcica
Dizisiaj syna urodziła Udil.
151, 15ta Tarcica
Tosid, syn.
151, 28ma Tarcica
Nasi płatnerze właśnie ukończyli stos hełmów. Jest kilka stalowych, armantynowych i z czystego dedonu. Większość to jednak brąz bizmutowy.
No ale cóż, każda ochrona głowy się przyda!
151, 10ty Kamień Księżycowy
Według mieszkańców, pierwszego Kamienia zamknęłam się w swoim warsztacie skórniczym i zaczęłam zbierać rózne materiały.
Teraz w dłoniach trzymam skórzany płaszcz który ponoć nazwałam 'Arrugnin'. Piękny on.
Bling-bling!151, 12ty Kamień Księżycowy
Uvash, córka niedawnych imigrantów, właśnie obchodzi swoje dwunaste urodziny - wkroczyła w wiek produkcyjny!
PS: Shruk zaatakowały! Ponoć nasi kusznicy powystrzelali te paskudy niczym kaczki zanim milicja miała w ogóle możliwość ataku.
151, 19ty Kamień Księżycowy
Gobliny nas zaatakowały! Biczownik dowodził oddziałem kuszników. Wielu naszych jest rannych, ale na szczęście obejdzie się bez pogrzebów.
151, 4ty Opal
Urdim, młotniczka, urodziła dziewczynkę. Nazwała ją Deler.
151, 2gi Obsydian
Urodziłam syna! Mąż nazwał go Athel.
Nasi górnicy kują komnaty i grobowce dla arystokracji, a także dziury sypialne. Jedynie tam miejsce na łóżko.
151, 6ty Obsydian
Jeden z włóczników zmarł podczas treningu. Słabo coś z naszą milicją, słabo.
151, 28my Obsydian
Chwilę przed obchodami nowego roku dostałam wieści, że jeden z wojowników zasłabł w tunelu wejściowym.
Uruchomiło to kamienną pułapkę - brodacz nie miał szans. Dobry humor poszedł w pizdu.