Wysłany przez: Dragwen
« dnia: 10.12.2011, 13:22:35 »Hehe. Nie wiem. Nigdy jakoś się nie zastanawiałem. Może chodzi o wszystkich pracowników. Np. cieśla kupuje drewno, sprzedaje deski, zarobione pieniądze może wydać na przyjemności (np. Gospoda).
właśnie sobie wyobraziłem co oni robią w "gospodzie" na drugim, niewidocznym piętrze za te pieniądze..
I tajemnica, dlaczego chodzi po miasteczku tak mało kobiet rozwiązana Q____Q