*nasłuchuje zbiorowych westchnień, erupcji wulkanów i tym podobnych*
Skoro już szok i niedowierzanie mamy za sobą, przejdźmy do opisu mej nowej misji!
Ostatnimi czasy w ramach nostalgii zacząłem słuchać soundtrack'ów różnych gier z lat 90-tych, i oczywiście nawinął się soundtrack gry Faraon. Po kilku godzinach, moje skromne ja stwierdziło:
"Muszę zrobić misję w Zeusie z wątkiem Egipskim!"
I tak powstał
Chocapic ten oto twór zwany Egipską Gorączką. Jest to misja średnio-trudna, podczas której budujemy sobie miasto a w Egipcie panuje bieda, chaos i kłótnie międzyrodzinne. Oczywiście, kwestią czasu jest wciągnięcie naszego miasta w sam środek sporu.
Misja zrobiona w dwa dni, co jest rekordem mym (obwiniam za to soundtrack Faraona - którego zresztą polecam słuchać grając w tą misję, a szczególnie podczas kolonii w Kheb). Przetestowane kilkakrotnie, literówki wyłapane, ale jakby jakiś bug się znalazł to jak najbardziej proszę zgłaszać.
PS: Ugiąłem się i zamieściłem mapkę miasta macierzystego, żeby Ziemkowi czas oszczędzić
PPS: A sama mapka odpicowana dwa razy lepiej niż zwykle, żeby enost nie narzekał