Nieśmiertelne Gry
Inne działy => Artykuły, recenzje, dzienniki, download => Download => Wątek zaczęty przez: Haspen w 07.12.2019, 20:48:30
-
Miasta Peloponezu wygnały prawowitych władców, ród Heraklidów - potomków Heraklesa. Nadszedł czas, aby siłą odebrali to, co im się należy! Ta kampania składa się z 6 epizodów miasta macierzystego, jednej kolonii, i ma średni poziom trudności.
Nie mogę przecież być gorszy od PurCzystego, i nie zrobić kolejnej kampanii, prawda? :P
Po raz kolejny sięgnąłem do źródeł mitologicznych - a może historycznych, kto go tam wie. Kampania przedstawia losy rody Heraklidów, potomków Heraklesa. Zamierzają oni odzyskać władzę w Peloponezie, ale ich droga ku podbojowi będzie długa i bolesna.
Poza pierwszym epizodem, i początkami w kolonii, misja nie powinna być trudna, pomimo dużego nacisku na sprawy wojenne. Miłej zabawy życzę!
-
Znowu? :o
Jeśli dalej będziesz wrzucał nowe misje w takim tempie, to nie zdołam chyba przejść ich wszystkich. Co nie zmienia faktu, że i tak spróbuję. :D *zaciera ręce.
Do gry w Twoje dzieła, zmuszać mnie nie trzeba. Ogranicza mnie jedynie czas.
-
Graj, graj, a ja będę robił nowe kampanie tak długo, jak ludziska będą w nie grali - bo przecież dla siebie samego ich nie robię! :)
-
Pobrane, ale ogram za jakieś pół roku. :D Na razie za dużo było mi Zeusa, trzeba coś innego ograć, chociaż w tym roku to był rekord (a to dzięki 'dodatkowym scenariuszom'). Dobrze, że się nie zabierałem za tą samą historię, bo myślałem o Heraklidach. :D
Ładnie to tak podkraść plik z muzyką? XD
-
Osiem lat zastanawiałem się, jak zrobić tak, by była poprawna muzyka w tekstach, więc proszę nie jojczeć :P
-
O widzisz, a przyszedł zielony i od razu zapodał. :D Zobaczyłem jak ta bonusowa kampania "Odyseja" jest zrobiona, a dokładniej odpaliłem nagrania i wszystko było jasne.
-
Uff... kampania ukończona.
Ta kampania składa się z 6 epizodów miasta macierzystego, jednej kolonii, i ma średni poziom trudności.
Uważam, że poziom trudności był wyższy niż średni. Szczególnie dało się to odczuć w pierwszym i ostatnim epizodzie. Podboje zajęły mi mnóstwo czasu a obrona miasta przed atakami wrogów często dziesiątkowała moją (wcale niemałą) armię. Od czasu do czasu posiłkowałem się również przekupstwem by nie tracić jakże cennego wojska. Mimo wszystko zacisnąłem zęby i udało się.
Teraz trochę o mapach. Świetne - jak zawsze. Mógłbyś mi czasem dać powód do narzekania zamiast zawsze tworzyć takie pejzaże. ;)
Teren kolonii dopracowany tak samo jak miasta macierzystego. W pierwszej chwili uznałem go za całkiem spory kawałek ziemi do zagospodarowania, ale gdy zobaczyłem cele epizodu... nieźle się nagłówkowałem żeby to wszystko pomieścić.
Poza kilkoma małymi błędami, tekst czytało się przyjemnie. Fabuła też była O.K.
Tym razem za kampanię daję 9/10. :)
-
Cieszę się, że się podobało!
Podboje zajęły mi mnóstwo czasu a obrona miasta przed atakami wrogów często dziesiątkowała moją (wcale niemałą) armię. Od czasu do czasu posiłkowałem się również przekupstwem by nie tracić jakże cennego wojska.
Ech, tak naprawdę wszystkie podboje są z tych samych miast - wystarczy 'pozbyć' się dwóch z nich a potem jest całkowicie z górki. Wystarczy tylko uważnie czytać prośby o wojsko ;)
-
Gdy miałem tak podbijać te wszystkie miasta, zacząłem chyba w złej kolejności. Zdobyłem jedno, drugie, wysłałem armię na trzecie i tak nagle miałem z 3 wjazdy na chatę bez możliwości okupu. Z 4 oddziałami się nie wybronilem i oglądałem ruiny miasta. Poziom Bóg best ever
-
Misja typowo nastawiona na wojsko ale całkiem mi się podobała . Natomiast....
KATAKLIZMY!!! :o >:( :-\ :-[ ::)
Pisałem w komentarzu do Tubmarinus w Egipcie, że miałem szczęście budując miasto macierzyste. Tym razem wyczucie mnie jednak zawiodło xD Trzesięnie ziemi zniszczyło mi na raz dwie świątynie w mieście macierzystym, a trzęsienie ziemi w kolonii spowodowało, że musiałem restartować cały epizod xD Nie jest to oczywiście narzekanie na poziom wykonania scenariusza - jak zawsze majstersztyk - ale dawno nie miałem tak ochoty rzucić laptopem jak przy epizodzie kolonialnym ;)
Ostatni epizod dość łatwo rozegrałem bo wcześniej zbudowałem drugą dzielnicę elity i miałem duuuży zapas wojska. Plus zaatakowałem na początku właściwe miasta, co bardzo ułatwiło ostateczny podbój.
Jak zawsze głębokie ukłony za rys historyczno-mitologiczny i opisy do poszczególnych misji. O literówkach się nie wypowiem bo gram w wersji angielskiej i wszystkie polskie znaki mam jako krzaczki.
Co więcej napisać - kampanie Haspena są standardem same w sobie. Więc jak ktoś lubi kampanie bardziej militarne to tylko brać i grać.
-
Po tylu latach odwiedziłem forum, i z ogromnym zdziwieniem widzę, że nadal tworzysz tak dużo misji!
Pobieram wszystkie i po kolei będę grać, dziękuję za to, że tak bardzo jesteś oddany jednej z najlepszych gier mojego życia. <3
-
Już nie przesadzajmy z 'tak dużo misji', więcej było wcześniej, teraz jest tylko okazjonalnie ;)
Witamy z powrotem na forum, dawno cię tu nie było.
-
Witam. W jaki sposób uruchomić w grze te mapy, gdzie wsadzić te pliki?
-
Witam. W jaki sposób uruchomić w grze te mapy, gdzie wsadzić te pliki?
Rozpakowujesz i wrzucasz do folderu "Adventures".
-
Wrzuca się je do folderu Adventures, w zależności od systemu, znajduje się on w folderze głównym gry, albo w folderze gdzie Zeus przechowuje dane postaci gracza (wraz z save'ami, itp)
-
No to teraz pobawimy się w podbijanie ;) boli trochę brak dużej agory. Zaliczone dwie porażki, jednak brnę dalej. Na bogu można się troszkę pomęczyć.
-
Kampania dużo ciekawsza niż standardowe zeusowe. Trudność polega na ograniczonej ilości brązu i uzbrojenia. Trochę denerwowało to w ostatnim scenariuszu bo po każdym podboju trzeba było rok, dwa zbierać wojsko- bez sensu czekanie (super byłoby dodanie jednego exportera w ostatnim etapie by przyspieszyć rozgrywkę). Trzęsienie ziemi rozp... mi pół ówczesnego miasta. Genialnie się wpasowalem w kataklizm. Pierwsza moja kampania od Haspena, lecę następne. 😉
-
Życzę zarówno udanej zabawy, jak i powodzenia, he he he :D
-
Czy ta się jakoś pozbyć kataklizmów ? Usuwam je z faktów w edytorze a mimo to wciąż się pojawiają.
-
Jak już przebrnęłam przez pierwszy epizod (po wielu próbach) to okazało się ze jest trzęsienie ziemi na mojej głównej i jedynej dzielnicy mieszkalnej wiec zaczęłam kolejny raz... Wszystko fajnie, na kolejnych epizodach bawiłam się świetnie. Jedyne co bym poprawiła to urozmaicenie handlu bo był bardzo nastawiony na konkretnie to co produkuje nasze polis
-
Scenariusz skończony, miałem zagrać prawie już dwa lata temu, ale widocznie miałem za dużo już dosyć Zeusa. :D Ładna mapka i mogę się pochwalić, że kataklizmy łącznie straciły mi tylko jedną zbrojownię. Wycwaniłem się i robiłem miasta na górach. :D Nie była rzeczywiście trudna, tylko jak to Zeus ma z podbojami. Atak, odnowienie wojska i prędkość 100%. Szkoda tylko, że nie dałeś opcji dodania winiarni w misji kolonialnej, ale np. zdobycie winogrona poprzez złupienie miasta. Miałem taką pierwszą myśl widząc, że nie mogę zdobyć wina.
-
Cześć,
Czy ktoś podpowie jak poradzić sobie ze zdobyciem miast? Chodzi o Korynt i Ateny?
Z góry dzięki za pomoc.
-
Po latach wróciłem do Zeusa i zacząłem od przejścia tej kampanii. Ogólnie świetna ale co się przy niej nadenerwowałem to moje. Jak nie najazdy co 5 minut to braki oliwy w początkowych misjach ;)
-
Trudniejsze misje czekają głębiej w Downloadzie :D