Nieśmiertelne Gry > Knights & Merchants

K&M - The Shattered Kingdom - Misja 2

(1/1)

ziemek8:
Dzięki wygranej bitwie znowu wstąpiła w nas nadzieja. Ale jeszcze nie czas na tryumf. Pobici wrogowie wycofali się, aby w jednej z okolicznych wiosek na nowo sformować swoje wojska. Wkrótce Książę ponowi walkę, korzystając ze znacznej przewagi liczebnej swojej armii. Zachowaj spokój i nie daj się wciągnąć w otwartą walkę. Mimo niewielkiego potencjału militarnego masz szansę odnieść zwycięstwo, ponieważ teren sprzyja działaniom defensywnym. Zajmij pozycje przy wąskim brodzie. Żołnierze wroga będą musieli go przekroczyć. Do okupowanej wsi wejdź dopiero wtedy, gdy wróg będzie wyraźnie osłabiony!


W oryginalnym Knights and Merchants misję tą można było ukończyć bez rozbudowy wioski, używając jedynie jednostek dostępnych na początku. Prowokując oddziały przeciwnika - ostrzeliwując je strzałami - można było podzielić armię rywala i wykończyć ją w paru podejściach. W KaM Remake ta taktyka się już nie sprawdza - po sprowokowaniu jednego oddziału, wróg wysyła całą swoją armię.


Miejsce rozpoczęcia
Na początku dobrze jest wysłać swoje oddziały na pozycję obronną - nad wąski bród. Około 8 minuty rozgrywki wróg zaatakuje po raz pierwszy. Jednak wycofa się (jeżeli damy mu taką możliwość) zaraz po pokonaniu jednego oddziału. Kolejny atak przeprowadzi - jeżeli wcześniej się go nie pokona - dopiero po 60 minucie - tego ataku nie przerwie dopóki nie zniszczy wszystkiego.


Pozycje defensywne przy wąskim brodzie
Rozbudowę miasteczka dobrze jest zacząć jak zawsze od szkoły i gospody. Potem dwie leśniczówki i tartak. Parę gospodarstw, młyn, piekarnię, chlew, rzeźnię, garbarnię, warsztat pancerzy i warsztat płatnerski. Po wydaniu zlecenia cieślom by produkowali topory, łuki, tarcze i pancerze wystarczy zbudować jeszcze warownię. Po wyszkoleniu potrzebnych rekrutów i uzbrojeniu ich można ruszać do ataku. Dobrym pomysłem jest sprowokowanie rywala łucznikiem i wycofanie go by armia wroga przemierzyła wąski bród i by bitwa miała charakter obronny, a nie ofensywny (dzięki temu to oddziały przeciwnika muszą się zbliżyć będąc ostrzeliwanymi i minie sporo czasu zanim ich łucznicy zajmą pozycję i do czegoś się przydadzą).


Wioska rywala

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej