Nieśmiertelne Gry Szukaj
Nieśmiertelne Gry

Autor Wątek: [Dwarf Fortress] Opowieści z Dwarf Fortress  (Przeczytany 3956 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Dam1910

  • Gość
[Dwarf Fortress] Opowieści z Dwarf Fortress
« dnia: 12.08.2010, 16:41:09 »
Jak w temacie umieszczamy ciekawe  opowieści które przydarzyły się wam podczas rozgrywki typu zalania oblężenie noi oczwiście przegrana ze szczyptą FUNU ! :D

Haspen

  • Gracz
  • *****
  • Wiadomości: 1288
  • Płeć: Mężczyzna
  • Panie Peasley, gdzie jest mój Earl Grey?
    • Zobacz profil
Odp: Opowieści z Dwarf Fortress
« Odpowiedź #1 dnia: 26.12.2010, 10:54:47 »
Litast z Melbilonshen

Melbilonshen... forteca wykuta w ścianie nieskończonej przepaści, otoczona szarymi wzgórzami i czerwoną pustynią...

Forteca ta co dzień nękana przez gobliny i towarzyszące im centaury, wielu zabitych leży w katakumbach, a większość milicji kuruje się w barakach. Elfy przyszły, jest wiosna i to odpowiedni czas by pojawili się wrogowie.

Wtem Litast, jeden z mało znanych kowali o niewielkich zasługach, dostaje natchnienia!

Pędzi więc Litast do kuźni, i zamyka się w niej, uprzednio zbierając trzy sztaby żelaza i nieco kamienia, po czym, kowal zaczyna pracę...

Młot uderza z furią o rozgrzany do czerwoności metal, iskry sypią się na kowadło i kamienną posadzkę. Dzień i noc, w Melbilonshen słychać uderzenia młota o żelazo, i nikt nie śmie nawet zerknąć do środka by nie zdenerwować natchnionego kowala.

Mijają trzy dni i nagle uderzenia młota ustają...

Litast, z wielkim uśmiechem na twarzy, wychodzi z komnaty hutniczej. Krasnoludowie zbierają się wokół niego i wzdychają z zachwytu na widok tego co kowal trzyma w dłoniach...



Od tamtego dnia, na każdej biesiadzie wychwala się Litasta oraz miecz zwany przez ludzi 'Destrukcją Niebios'. Każdy krasnolud wie, że ów miecz to promyk nadziei dla Melbilonshen, i nawet przykuci do łóżek ranni przestali narzekać, ich humory poprawiły się.

A wrogowie, których się spodziewano - nie pojawili się tej wiosny w pustynnej fortecy.

A dwa tygodnie później...

Dwa tygodnie później, w Melbilonshen, kolejny powód do radości - Litast zostaje ojcem! Jego ukochana żona, Reg, rodzi mu syna, ładnego i okrągłego chłopca, którego nazywają Bomrek.

Wtedy też Kivish, włodarz Melbilonshen, postanawia że Litastowi i jego rodzinie należy się coś więcej. Takowoż nakazał wykucie pokoju jadalnego oraz dużej sypialni dla Litasta, Reg i Bomreka, którzy to jeszcze od lokalnego tresera psów bojowych dostali cztery owe psy, dla bezpieczeństwa.

A co będzie potem? To się jeszcze okaże...
World of Horror - a reszta gier może się schować :P
Czym się mogę pochwalić na N-Gry.pl - Misje i gry otwarte (2010-2019)

 

W szybkiej odpowiedzi możesz użyć kodów BBC i uśmieszków tak jak przy normalnej odpowiedzi.

Nazwa: Email:
Weryfikacja:
Wpisz litery widoczne na obrazku
Posłuchaj liter / Prośba o inny obrazek
Wpisz litery widoczne na obrazku:
Stolica Polski (malymi literami) (na koncu (bez spacji) dopisz cyfre osiem):
Napisz malymi literami ile to jest trzy dodac piec (na koncu (bez spacji) dopisz cyfre siedem):
Napisz malymi literami ile to jest piec odjac dwa (na koncu (bez spacji) dopisz cyfre jeden):

Witamy!

Dostęp dla gości
Niezarejestrowani goście mają pełny dostęp do zasobów wortalu, muszą jednak podawać odpowiedzi na antyspamowe pytania kontrolne. Zachęcamy do rejestracji, aby wygodniej korzystać z wortalu, móc identyfikować się w naszej społeczności oraz móc modyfikować ustawienia wortalu pod swoje gusta.

Pliki Cookie
Używamy plików Cookie, aby ułatwiać korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych i reklamowych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Rozumiem