Nieśmiertelne Gry
Inne działy => Artykuły, recenzje, dzienniki, download => Download => Wątek zaczęty przez: Haspen w 01.06.2016, 19:45:10
-
Kalymnus miał czwórkę dzieci, ale najstarsze przepadło bez wieści dziesięć lat temu. Teraz wszyscy wasale Kalymnusa, Króla Cyklad, szukają jego syna, Pelargusa, ale jego odnalezienie wcale nie musi zakończyć się szczęśliwie. Ta niezbyt trudna kampania składa się z dziewięciu epizodów rozgrywających się w mieście macierzystym.
Jak to zwykle bywa w takich okolicznościach, jak pomysł uderzy do głowy to naciska z całą siłą, by go zrealizować. I tak, gdy kładłem się spać w niedzielę wieczór, przypomniały mi się greckie tragedie, gdzie 'brat brata i ojciec syna'. Tak to powstała Kalymnomachia, o której nie powiem już nic więcej bo zarówno ten akapit jak i wprowadzenie do misji zdradza wystarczająco dużo.
Miłej zabawy!
-
Co za piękna mapa. Biorę się do grania.
-
Dziękuje! Połowę czasu mi zajęła, tj cały jeden dzień. Nie pamiętam bym się przy żadnej innej mapie tak 'nabazgrał' :P
-
bazylozaur zgłosił kilka błędów - część poprawiłem, a reszte nie, bo u siebie ich po prostu nie zauważyłem, włącząjąc te ryby na łące :P
Nowa wersja w załączniku, Ziemka proszę o podmianę, jak zawsze.
-
I kolejna poprawka (bazylozaur pewnie jest ze mnie dumny ::))
-
Załącznik przeniesiony.
A mapka naprawdę ładna! I ta ścieżka przez las. ;)
Jak będę miał trochę czasu to na pewno zagram.
-
Witam,
nie jestem w stanie bodbić Kafareus w 7ym epizodzie. Mam max hoplitów, 6 trier do tego wojsko od Aresa i Artemidy. Wysylam wojska z sojuzsznikami, odpowiadam wszytkim co mam mam na prośby o pomoc w ataku, modle się do Aresa i nic.
Ktoś mi podpowie co z tym zrobić?
-
Na ZeusHeaven też zgłaszali takie problemy, tak więc poprawka numer 5? bodajże?
Podejrzewam że źle poukładane Fakty mogą mieć coś z tym wspólnego, więc je uporządkowałem po kolei. Umieściłem też dodatkowy Fakt który osłabi Kafareus 5 lat po rozpoczęciu epizodu, nie ważne co wydarzy się wcześniej.
Trzeba będzie wczytać save'a z epizodu 6, a jeśli takiego nie masz (@konrad), niestety trzeba zacząć misję od początku.
Ziemka oczywiście o podmianę proszę.
Załącznik przeniesiony do pierwszego posta w tym wątku.
-
Dzieki za poprawke. Z racji ze nie mialem save'a po prostu uzyłęm Ambrosii
-
Fajnie się bawiłem przy tej misji, podobało mi się :)
-
Przyjemna gra, choć mimo 9 epizodów bardzo szybko się ją przechodzi, a przynajmniej liczyłem na dużo dłuższą grę patrząc na ilość epizodów w grze. Nie grałem w nią na Bogu, ale na Tytanie ataki wrogich bóstw są uciążliwe, tym bardziej, że dostępni nam mogą pokonać tylko Hermesa (zwłaszcza ataki Ateny wyrządzały znaczące szkody). Mapa świetna, zbudowałem wielkie miasto i zostało jeszcze sporo wolnego miejsca. Poza tym to kolejna misja Haspena gdzie na koniec gry stawiamy świątynię Zeusa - jakoś w połowie gry się zacząłem domyślać, że to nastąpi. :)
-
Kiedyś dam świątynię Zeusa na początku misji dla odmiany ;P
Dzięki za recenzję.
-
Jak będę miał trochę czasu to na pewno zagram.
W końcu, po pół roku, zabrałem się za tą misję. :)
Grałem na Herosie i bardzo przyjemnie mi się grało. Chyba to jest poziom trudności właśnie dla mnie (przynajmniej jeśli chodzi o misje Haspena ;) ).
Plusy
+ mapa - bo po prostu ładna - i ta ścieżka przez las
+ mapa znowu - jezowce i ryby - po przeciwnych stronach
+ mapa znowu - wybrzeza klifowe, bardzo lubie takie połączenie, akurat na tej mapie było to troche problematyczne, czasami nie było miejsca na te wszystkie porty handlowe, ale utrudnienie bardzo fajne pomyślane
+ pierwszy epizod bez podatków - sporo do eksportowania, ale samych najtanszych towarów - i dodatkowa trudność odległości - choć może dlatego ze wykorzystałem łąką najbardziej na zachód
+ pierwsze dwa epizody ogólnie spokojne, przyjemne - czekając na wymagany w drugim epizodzie zysk i potem wino powoli dopieszczałem swoje miasto
+ miejsce pojawienia się Minotaura - haha! wiedziałem, że ta najkorzystniejsza łąka musi mieć jakiś minus, potwór, katastrofa czy cokolwiek innego - musiało ją spotkać coś złego!
+ ostatni epizod - taka wisienka na torcie - można odprężając się rozwinąć jeszcze bardziej swoje miasto - i to jeszcze z udostępnieniem możliwości produkcji runa (jeszcze chyba nigdy coś takiego nie działo się w ostatnim - 9 - epizodzie)
+ fabuła - na początku miałem problem z ogarnięciem tych wszystkich imon, ale potem przyswajałem całą historię bez problemu :)
Żadnych katastrof?! :D To raczej plus, katastrofy działy się w fabule.
Minusy
- Nic nie przychodzi mi do głowy. Naprawdę dobrze się bawiłem przy tej misji. :)
-
Ja zazwyczaj zaczynam budowę na wschodnim brzegu (osiedle zwykłe + handel) a dopiero potem domy elity i świątynie na płaskowyżu :)
A z tego co widzę, Smok Aresa (czerwona kropka) chyba znów na wilki się wybrał ;)
-
Ja zazwyczaj zaczynam budowę na wschodnim brzegu (osiedle zwykłe + handel) a dopiero potem domy elity i świątynie na płaskowyżu :)
Wtedy jednak musisz korzystać raczej z tej łąki na której pojawia się Minotaur. Nie był to problem?
A z tego co widzę, Smok Aresa (czerwona kropka) chyba znów na wilki się wybrał ;)
Tak, on tam często się wybierał, co chwile słyszałem jakieś ryki. ;) Zwykle wybiera jednak stado wilków na zachodzie, za świątynią Aresa.
-
Co do Minotaura: wiedziałem gdzie będzie, to wiedziałem też jak sobie z nim szybko poradzić ;)
Tak z ciekawości zapytam: masz jeszcze jakieś misje na celowniku? Zauważyłem że ostatnio znów zacząłeś grać całkiem regularnie w Zeusa :)
-
Tak z ciekawości zapytam: masz jeszcze jakieś misje na celowniku? Zauważyłem że ostatnio znów zacząłeś grać całkiem regularnie w Zeusa :)
Hehe, właśnie to miała być moja ostatnia (na jakiś czas oczywiście).
Ale jak coś mi polecisz to może się skuszę. :)
-
Ród Pteleusa, chociaż tam dużo się dzieje i możesz nie podołać, więc może jednak Klątwę Nisjosa :P
-
Chyba skorzystam z polecenia :) , ale raczej po świętach. Powinienem mieć trochę czasu jeszcze przed Nowym Rokiem.
-
Dałbym 8/10 za całokształt, ale mapa miasta macierzystego jest taka urocza, że walnę te 9, a co =3
-
Nadzwyczaj krótka i zwięzła ocena od ciebie :P
-
Po długim czasie przypomniałem sobie o tej kampanii Haspena. Przecież po testach, nie ukończyłem gry i nie wystawiłem oceny. Dlatego musiałem to ostatnio nadrobić.
bazylozaur zgłosił kilka błędów - część poprawiłem, a reszte nie, bo u siebie ich po prostu nie zauważyłem, włącząjąc te ryby na łące :P
Część rzeczywiście poprawiłeś, ale troszeczkę jeszcze zostało. W tekstach są to głównie "literówki" i pleonazmy, ale to takie czepianie się na siłę. Czytało się przyjemnie, a i fabuła dość wciągająca.
Innym błędem jest udostępnienie budowy świątyni Demeter w ostatnim epizodzie. Wzniesienie tej budowli nic graczowi nie daje, no może oprócz dodatkowych łąk wokół niej, których i tak mamy aż nadto w mieście. Modlitwa do bogini nie przynosi efektów gdyż w grze nie ma pszenicy.
Zauważyłem dodatkowo taki paradoksalny smaczek. Mianowicie, miasto Las kupuje i często prosi gracza o drewno. Rozumiem, że to takie puszczenie oczka do gracza. ;)
Ogólnie, kampania mi się spodobała, zwłaszcza ta cudowna mapa. Moja ocena to 8/10.
-
Nawet nie pamiętam po co ta Świątynia Demeter miała być, cóż, mysterium na wieki już teraz :P