Tak się zastanawiam - jak wy je robicie?
U mnie jest następująco:
Dzielnice mieszkaniowe idą w 'L'. Osiem domków w każdym skrzydle (wewnątrz), +3 na 'zakręcie'. Jedno pole 2x2 (środek zakrętu) jest bez drogi, ale to idealnie pozwala na altankę czy inny ogród.
Po drugiej stronie ulicy (od altanki), zawsze jest pomnik - dla podnoszenia estetyki, prawie zawsze 'załapują' wszystkie domki. Jedno skrzydło otoczone jest budynkami użytkowymi, a drugie łatwo można otoczyć kolejnymi domkami.
19 domków w 'L' + nawet do 10-15 na tym wolnym skrzydle. 1300+ ludków a tylko jedna dzielnica!
Oczywiście, jest jeden drobny problem: Nosiwoda. Akurat tak się źlę składa, że limit 27 pól do przejścia zaskakuje dosłownie idealnie w połowie drogi przez dzielnice (droga ma 54 pola, liczyłem) - jeśli Nosiwoda wyszedł z budynku w złą stronę (zazwyczaj w prawo), zamiast okrążyć, w połowie się cofa. Jeśli pójdzie w lewo, robi okrążenie i wszyscy są hepi.
Robią to mniej-więcej naprzemiennie, ale zdarzały się nieprzyjemne wypadki w których 5 razy pod rząd szli w złą stronę i połowa dzielnicy nagle zaczęła pustoszeć z braku wody. Ale problem da się przeżyć, po prostu 'zwiększ płace'*
*I dlatego lubię mieć kilka procent bezrobocia w mieście.Uzdrowiciel ma tak samo, ale w przeciwieństwie do nosiwody taki obowiązkowy to on nie jest.
Oto i plan:
Niebieskie - Budynki użytkowe
Brązowe - Domki
Żółte - Pomniki
Zielone - Parki.
Cała dzielnica okrążona linią/dwu-linią Parków, a tam gdzie jest skrzydło kamienic czasem stawiam pomnik. Jak są igrzyska w grze, to pomników nigdy nie jest za mało
Tam po 'lewej', gdzie pomnik oddziela domy od budynków, stawiam te najmniej estetyczne: Szpital i poborcę.
Dla dzielnicy elit zamieszczę obrazek malowany Paintem
(Wiem, mógłby być screen, ale jestem leniwy xP)
Fioletowe = Domy Elit
Różowe = Kolumny (koniecznie Korynckie!)
Zielone = Droga + Bulwary (oprócz miejsc na Agory, zwykłe)
Zółte = Pomniki.
Dzięki kolumnom między domkami, w środku jest 6x6 - idealnie na cztery pomniki.
Budynki oczywiście po zewnętrznej, I zawsze zostaje miejsce na 5-7, czasem nawet i 8 domów elit 'na zewnątrz', przedzielonych kolumnami oczywiście. Trzy pomniki za nimi równo ustawione, i nie ma co się męczyć z estetyką.
Suma mieszkańców dla tych planów:
1300-1800(?) dla Dzielnic zwykłych (same kamienice).
~220-320 dla Dzielnic Elit (same pałącyki).
Oczywiście zawsze jest droga na 'zewnątrz', zwykle przy Nadzorcy, więc dwie blokady drogi i jest git.
Słyszałem o dzielnicach 'otwartych' (to znaczy budynki użytkowe na końcach, drogi otoczone kamienicami), ale ja wole takie oto, kwadratowe maszkarony
A wy?