Zeus: Tytanomachia i dodatki
I znów dygresja - lecz tym razem wyjątkowo słuszna. Tym razem chcę pokrótce napisać o tym, jakie elementy rozgrywki pojawiają się we wszystkich "częściach" gry.
Zeus: Tytanomachia
1) Nowy system kampanii.
To podstawowa wersja gry i zawiera zarówno nację Greków, jak i Atlantów. Grecy otrzymują 10 kampanii podstawowych, a Atlanci 8 - jednak wraz z rozgrywką można odblokować kolejne, dodatkowe kampanie. Wraz z ukończeniem niektórych kampanii, uzyskujemy dostęp do kampanii olimpijskich - każda z nich koncentruje się na perypetiach określonego bóstwa/tytana i jest stosunkowo trudna. Po ukończeniu kilku takich "boskich" misji można odblokować kampanię Gigantomachia, długą i wyczerpującą, a po ukończeniu jej - najtrudniejszą ze wszystkich, Tytanomachię.
2) Olimpijczycy i Tytani.
W "podstawce" występuje 14 bóstw olimpijskich i 14 tytanów i tytanid. Systemem nagród i kar rządzi wskaźnik kultu - nawet przyjazne bóstwo może się po pewnym czasie obrazić - lecz na potrzeby misji można ustalić, że poziom sympatii bóstwa pozostaje na pewnym poziomie - na korzyść lub nie. Bóstwom i Tytanom można wznosić niewielkie kaplice, które nie zapewniają odwiedzin i przychylności bogów, ale zaspokajają niezbędne potrzeby religijne Greków; można też wznosić standardowe świątynie, lecz prawdziwym cudem są monumentalne Sanktuaria, których wzniesienie to prawdziwe wyzwanie - najmniejsze z Sanktuariów ma rozmiary zwykłej świątyni Zeusa. Można wznieść tylko jedno Sanktuarium w mieście, ale poza zwykłą prośbą, umożliwia ono dokonanie prawdziwego cudu przez opiekuńcze bóstwo.
Poza tym istnieje czworo bóstw niezależnych od nacji gracza - Eros, Tyche, Temida i Helios. Aby wznieść ich świątynie i zaskarbić sobie ich przychylność, trzeba wykonać osobne misje, ale i nagroda jest nieporównywalnie większa.
3) Herosi i bestie.
Gdy Twoje miasto zaatakuje potwór - z własnej lub boskiej woli - możesz przywołać jednego z dziesięciorga herosów: Tezeusza, Atalantę, Heraklesa, Perseusza, Achillesa, Odyseusza, Jazona, Chirona, Bellerofonta lub Kirke. Heros może też wspomóc Twoją armię, poprowadzić ekspedycję naukową, wykonać misję zleconą przez opiekuna lub pomóc Ci w eksploracji niezbadanych terytoriów. Ponadto im dłużej heros pozostaje w mieście, tym lepiej dla władcy: Atalanta może podszkolić Twych łuczników, obecność Kirke poprawi postępy naukowe, a Zeus nie zaatakuje miasta, w którym przebywa Herakles. Istnieje też możliwość wysłania kilkorga herosów i heroin na złożone misje - np. wyprawa po złote runo nie obędzie się bez trojga herosów. A gdy zdarzy się, że szczególnie potężna istota nawiedzi Twe miasto - straszliwy Gigant lub złowieszcza Nemezis - tylko współpraca herosów pozwoli Ci ich odegnać.
4) Monumenty i pamiątki.
System stawiania monumentów z "Posejdona" - choć personalnie był dla mnie najlepszym elementem rozgrywki - do niczego nie prowadził. W "Tytanomachii" chciałbym to zmienić - istniałyby budowle, których stworzenie kosztuje nas wiele zachodu, lecz byłby to dopiero początek wyzwań. Po wybudowaniu Olimpijskiej świątyni, w menu władcy można by do niej wejść, nawet po ukończeniu określonej kampanii, i uzyskać dostęp do "wnętrza", w którym w zależności od naszych postępów, znajdowałyby się posągi określonej jakości. Dla przykładu: Po wybudowaniu Świątyni Olimpijskiej, a następnie - nawet w innej kampanii - świątyni Posejdona, w oknie "Świątyni O." pojawi się zaniedbany posąg Posejdona. Gdy wybudujemy mu sanktuarium - pojawi się doskonały posąg, a po wykonaniu boskiej kampanii - atrybut władzy.
Takie miejsca i odpowiadające im "znajdźki", to np. Muzeum Mediterraneum/Antlanticum (Eksponaty), Świątynia Olimpijska/Postument Tytanów, Wielka Biblioteka (Genialne Traktaty i Święte Pisma) i Obserwatorium Kosmika (Mapa Nieba). Dzięki nim rozgrywka stałaby się znacznie ciekawsza i wiążąca - zdobycie wszystkich "znajdziek" i ich wizualna obecność wiązałyby się z wielkim trudem.
Istnieją też zwykłe monumenty - piramidy, pomniki do nieba, cyklopowe mury, wielkie teatry i inne, lecz te pełnią inne funkcje i nie umożliwiają kolekcjonowania "znajdziek".
5) Grecy i Atlanci.
Poza różniącymi się panteonami, ale wspólnym zestawem herosów, nacje te różnią się także na inne sposoby, chociaż w niewielkim stopniu. Dla Greków kluczowa jest działalność kulturalna, a dla Atlantów - naukowa. Ponieważ siedziby mieszkańców dzielą się teraz na trzy standardy - zwykłych mieszkańców, dobrze urodzonych oraz arystokratów - w pewnym momencie wymagania dla nich są nieco odmienne. Także niektóre technologie i usprawnienia (o tym poniżej) mogą być różne. Atlanci mogą od teraz wydobywać orychalk i brąz (Grecy tylko brąz), a Grecy marmur i granit (Atlanci tylko granit). Inaczej wyglądają także ich świątynie. Póki co wydaje mi się, że to wszystkie różnice.
6) Technologie i usprawnienia. Rola geniuszy.
Od teraz Grecy i Atlanci mogą w trakcie rozgrywki wynajdywać technologie i usprawnienia dzięki swym budowlom poświęconym kulturze lub nauce - tempo zależy od liczby takich budowli. Usprawnienia są bardzo niewielkie i rzadko zmieniają mechanikę rozgrywki, ale tę rozgrywkę usprawniają. I tak: Meteorologia zmniejszy ryzyko zatonięcia ekspedycji lub statku handlowego (tak, ten element także jest nowy), a Retoryka siłę oddziaływania Twoich filozofów. Znaczącym atutem jest także to, że niektóre budowle i towary mogą być odblokowane lub ulepszone właśnie dzięki technologiom i odkryciom, także budowle monumentalne - Długa luneta może odblokować Atlantom dostęp do budowy Wielkiego Obserwatorium, a Odkrywka marmuru umożliwić Atlantom wydobywanie tegoż.
Specyficzną rolę odgrywają w Twoim mieście geniusze - jednostki wybitnie uzdolnione. Rzadko się pojawiają, właściwie losowo, chociaż na pewno większe jest prawdopodobieństwo spotkania genialnego rzeźbiarza w mieście pełnym rzeźbiarzy i twórców niż w przemysłowym. Genialne jednostki tworzą dzieła sztuki - Doskonałe rzeźby, które mogą być przydatne przy budowie sanktuarium, albo Doskonałe traktaty, które wypełnią Wielką Bibliotekę lub półki arystokratów. Przewiduję na razie obecność Genialnego rzeźbiarza, Genialnego naukowca, Genialnego wynalazcy, Genialnego stratega i Genialnego filozofa.
7) Wojna.
Z tym mam szczególny problem - wojna i bitwy były w "Zeusie" traktowane drugorzędnie - co było nawet rozsądne z uwagi na charakter rozgrywki - ale często po macoszemu. Chciałbym to nieco usprawnić - zarówno dzięki temu, że od teraz z posiadłości szlachetnie urodzonych wychodzą żołnierze, a arystokratów dowódcy - jak i dzięki wprowadzeniu nieco bardziej zróżnicowanych jednostek. Jeszcze o tym pomyślę.
Zapraszam do sugestii, pomysłów, komentarzy!