Kampania zaliczona na "bogu". Piękne mapy, zwroty akcji w fabule i polityce, tylko trochę mało spraw mitologicznych - żadnych zadań od bogów. Znalazło się też parę błędów w tekstach.
Szybka i przyjemna :> Dzieki wielkim połaciom można zbudowac niezla armie.
To prawda. Dzięki mojej potężnej armii oraz bogatemu skarbcowi, wszelkie wojny były dla mnie igraszką. No może trochę przesadzam, ale było dość łatwo.
Az mnie zdziwil brak katastrof.
Mnie też, zwłaszcza że to misja Haspena.
Epizod 2 zaczynałem pięć razy bo badzo chciałem uratować Efez... i za piątym razem mi się udało (wystarczyły 2 kompanie piechoty). Dopiero po wygraniu epizodu okazało się, że nie powinno mi się to udać. Przynajmniej mam teraz gdzie sprzedawać runo.
Ja również bardzo chciałem uratować Efez, z tym, że u mnie nie wystarczyło nawet 34 hoplitów do jego obrony więc zrezygnowany odpuściłem. Może to wynika z poziomu trudności.
Całość oceniam na 8,5/10 i oczywiście polecam.