Nieśmiertelne Gry Szukaj
Zeus Pan Olimpu

Autor Wątek: Pieśń Orfeusza  (Przeczytany 37509 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

bazylozaur

  • twórca misji
  • Gracz
  • *****
  • Wiadomości: 309
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Pieśń Orfeusza
« dnia: 19.07.2015, 20:21:50 »
Nazwa - Pieśń Orfeusza
Prawo - greckie
Wielkość mapy - nie pamiętam, chyba duża  ;)

Misja opowiada o dziejach Muzajosa - syna Orfeusza, usiłującego odbudować swój dom i zaprowadzić pokój w Grecji. Przygoda składa się z siedmiu epizodów, z czego jeden rozgrywa się w kolonii.

Pewnie niektórzy z Was pamiętają moją frustrację spowodowaną zamieszczeniem przez kolegę po fachu - Neoptolemosa, misji "Dzieje Orfeusza". Była ona spowodowana raczej żalem wynikającym z wykorzystania mitu (no cóż, takie życie), ale mi przeszło i postanowiłem dokończyć swoją. Aby moja misja różniła się od "Dziejów Orfeusza", musiałem ją bardzo przerobić (bo już wtedy miałem ją prawie gotową). Dlatego akcja mojej misji rozgrywa się już po śmierci Orfeusza. Teraz nie pozostaje mi nic innego niż życzyć miłej zabawy. :)

I oczywiście przesyłam pozdrowienia dla Neoptolemosa.

Haspen

  • Gracz
  • *****
  • Wiadomości: 1288
  • Płeć: Mężczyzna
  • Panie Peasley, gdzie jest mój Earl Grey?
    • Zobacz profil
Odp: Pieśń Orfeusza
« Odpowiedź #1 dnia: 19.07.2015, 22:34:29 »
o_o

Co to za mapka. Łojesu. Dzieło sztuki. Ucz mnie mistrzu D:
World of Horror - a reszta gier może się schować :P
Czym się mogę pochwalić na N-Gry.pl - Misje i gry otwarte (2010-2019)

bazylozaur

  • twórca misji
  • Gracz
  • *****
  • Wiadomości: 309
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Pieśń Orfeusza
« Odpowiedź #2 dnia: 20.07.2015, 13:02:46 »
No bez przesady. Mapka jak mapka, ale bardzo mi miło, że Ci się podoba. Właściwie, to chciałem dorównać do Twoich map, bo są po prostu piękne i naturalne.

Haspen

  • Gracz
  • *****
  • Wiadomości: 1288
  • Płeć: Mężczyzna
  • Panie Peasley, gdzie jest mój Earl Grey?
    • Zobacz profil
Odp: Pieśń Orfeusza
« Odpowiedź #3 dnia: 20.07.2015, 13:48:39 »
Twoja o wiele bardziej oczy cieszy. To chyba zasługa tych pagórków, albo lasów je otaczających, albo tych piaszczystych zakoli rzeki, nie wiem :D
World of Horror - a reszta gier może się schować :P
Czym się mogę pochwalić na N-Gry.pl - Misje i gry otwarte (2010-2019)

Neoptolemos

  • Gracz
  • *****
  • Wiadomości: 39
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Pieśń Orfeusza
« Odpowiedź #4 dnia: 20.07.2015, 21:39:31 »
Arrr! Biorę!

Również pozdrawiam ;)
1/2/3/4/5/6

Haspen

  • Gracz
  • *****
  • Wiadomości: 1288
  • Płeć: Mężczyzna
  • Panie Peasley, gdzie jest mój Earl Grey?
    • Zobacz profil
Odp: Pieśń Orfeusza
« Odpowiedź #5 dnia: 23.07.2015, 16:37:31 »
Uff! Po wielu trudach i bodajże 6 czy 7 restartach udało mi się ukończyć tę jakże trudną kampanię! Malutki budżet, niezbyt wielka mapa miasta macierzystego i ataki bogów i brak handlu z miastami w ważnych momentach były zaiste piekielnym wyzwanie. Już nie wspomnę o Menadach; cudem udało mi się ukończyć Świątynię Apolla w drugim epizodzie, szczególnie że Kalidon długo pozostawał głuchy na moje prośby o drewno a piękne panie rozwalały magazyny/dostawców/warsztaty z prawdziwą miłością.
Potem było już z górki (pominąwszy kolonię, gdzie miałem prawdziwe PTSD z drugiego epizodu w Ismarze, a ta lawa przy srebrze to wisienka na torcie w ogóle :P), z dzikiem wcale nie było problemów i pół godzinki temu raptem skończyłem.

Za mapkę i fabułę dałbym szczere 5-, ale wyśrubowany poziom trudności (a przecie jedynie na Herosie grałem) sprawia, że miejscami się szczerze frustrowałem, a niekiedy musiałem od nowa epizod taki czy owaki zacząć.

Z tego powodu daję ocenę dobrą, tj 4 :P
World of Horror - a reszta gier może się schować :P
Czym się mogę pochwalić na N-Gry.pl - Misje i gry otwarte (2010-2019)

bazylozaur

  • twórca misji
  • Gracz
  • *****
  • Wiadomości: 309
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Pieśń Orfeusza
« Odpowiedź #6 dnia: 23.07.2015, 20:59:47 »
Naprawdę było aż tak trudno? Serio? Testowałem misję na "bogu" i nie było tak ciężko. Poza tym, chciałem w paru momentach zmusić gracza do ruszenia głową. Chyba się udało  :)

Możesz wrzucić save'a? Chciałbym porównać nasze miasta, bo możliwe, że poziom trudności zależy od umiejscowienia pewnych budowli.

Haspen

  • Gracz
  • *****
  • Wiadomości: 1288
  • Płeć: Mężczyzna
  • Panie Peasley, gdzie jest mój Earl Grey?
    • Zobacz profil
Odp: Pieśń Orfeusza
« Odpowiedź #7 dnia: 25.07.2015, 20:53:18 »
Och, sorki, zapomniałem o twojej prośbie :D

W załączniku.
World of Horror - a reszta gier może się schować :P
Czym się mogę pochwalić na N-Gry.pl - Misje i gry otwarte (2010-2019)

bazylozaur

  • twórca misji
  • Gracz
  • *****
  • Wiadomości: 309
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Pieśń Orfeusza
« Odpowiedź #8 dnia: 27.07.2015, 06:46:11 »
He he he... widzę, że miałeś dokładnie ten sam pomysł z pomnikami Apolla co ja. :)

Moje miasto wyglądało trochę inaczej i przede wszystkim zacząłem budowę w innym miejscu. Pewnie dlatego mogło mi pójść łatwiej. Widzę, że trzęsienie ziemi dało Ci się we znaki, czy może rozpocząłeś budowę już po katastrofie w tym miejscu?

Haspen

  • Gracz
  • *****
  • Wiadomości: 1288
  • Płeć: Mężczyzna
  • Panie Peasley, gdzie jest mój Earl Grey?
    • Zobacz profil
Odp: Pieśń Orfeusza
« Odpowiedź #9 dnia: 27.07.2015, 10:19:16 »
Zniszczyło mi jedno dodatkowe osiedle, ale że potrzebowałem jedynie kilku dodatkowych domów oraz tylko kilka warsztatów w okolicy, to odbudowałem je wokół pęknięć ;)

A co do posągów Apolla: aż się prosiły by wstawić je jako 'bramę' :D
World of Horror - a reszta gier może się schować :P
Czym się mogę pochwalić na N-Gry.pl - Misje i gry otwarte (2010-2019)

MaZa

  • Gość
Odp: Pieśń Orfeusza
« Odpowiedź #10 dnia: 28.07.2015, 23:31:59 »
Jedno ale bo nie wiem czy to jest zamierzone ale raczej nie w misji gdzie mam postawić świątynię Hermesa, krzyczy mi iż miasto stać tylko na utrzymanie jednej świątyni tak winno być? Trochę wg mnie dziwne żebym niszczył jedną świątynię musząc postawić kolejną.

bazylozaur

  • twórca misji
  • Gracz
  • *****
  • Wiadomości: 309
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Pieśń Orfeusza
« Odpowiedź #11 dnia: 29.07.2015, 08:48:40 »
Jest to jak najbardziej zamierzone. Wyjaśniłem to w tekstach. Nie czytasz historii przedstawionej w misji? Przecież to sam smak każdej przygody.

MaZa

  • Gość
Odp: Pieśń Orfeusza
« Odpowiedź #12 dnia: 29.07.2015, 22:11:56 »
Może tak ale jakoś nie lubię takich zagrywek. Trochę mnie to zniesmaczyło. Co zaś do reszty jest bardzo fajnie. W tej chwili w Zeusa bardziej gram dla fun'u niż historii. Historię to ostatnio skończyłem po 150 h w Wiedźminie 3.

aniula19.12

  • Gracz
  • *****
  • Wiadomości: 25
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
Odp: Pieśń Orfeusza
« Odpowiedź #13 dnia: 31.10.2015, 00:39:26 »
Jeju, wszędzie dobre opinie, a mnie dawno żadna misja tak nie zirytowała.
Może zacznę od tego co dobre - na pewno mapki są bardzo fajne i zmuszają do wysiłku i pomyślenia jak rozbudować miasto.
Ale tu się zalety kończą. Nie pamiętam już wszystkiego dokładnie, bo zaczęłam grać jakiś czas temu i już wtedy się zirytowałam i wyłączyłam na kilka tygodni.  A teraz konkretnie - denerwowało mnie to, że ciągle trzeba było zabijać jakieś potwory i wzywać herosów co wymagało wina, a winogrona dało się wyprosić tylko od sojusznika. Z tego co pamiętam to na początku prosiłam wszystkich sojuszników o pieniądze, a to jedno miasto o winogrona i pewnie z tego powodu dawało mi je bardzo rzadko. Poza tym gdzieś na początku był epizod, w którym ciągle dawałam sojusznikom prezenty, a oni je odrzucali, więc czas oczekiwania na możliwość prośby się wydłużał. Grałam na Bogu, więc trwało to dodatkowo długo, a winogrona dostawałam w ilości 3 kiści (a herosi chcieli po 15 lub 30 amfor wina w każdym epizodzie). Jeszcze przez całą misję nie działał handel z miastem od sprzedaży runa i winogron, więc nie dało się ich kupić. Nie wiem czy to było zamierzone, a może jakieś miasto miało się pojawić, a się nie pojawiło?
Epizody na pewno dało się przejść, można było kombinować z zabijaniem potworów poprzez niezadowolenie w mieście i tak zrobiłam w kolonii, ale nie lubię tego, bo potem człowiek nie zauważy bezrobocia grając na szybkości 100% i nagle zaczną mu z miasta ludzie odchodzić.  Poza tym to czekanie na winogrona było niezwykle żmudne i po prostu odechciewało mi się i w ostatnich 3 epizodach robiłam to co się dało (świątynie, ludność) a potem wpisywałam kod, żeby się nie bawić w to wypraszanie winogron.
Pamiętam też, że na początku trzeba było wybudować świątynię Apolla, a mi zabrakło drewna (nie wiem dlaczego, może jakiś magazyn się zburzył, a może też coś w zdarzeniach misji było nie tak - i próbowałam wyprosić od rywala, ale trwało to wieki i nic nie dało).

A jako kolonię wybrałam Olint czy jakoś tak, może przy wyborze drugiej kolonii coś się zmienia i jest łatwiej (produkuje wino? albo runo?).

EDIT: Wczytałam save Haspena i widzę, że on mógł handlować z Delhi, ja nie, więc naprawdę nie wiem dlaczego. Od którego epizodu taki handel powinien być możliwy? Gdzieś w ostatnim czy już od pierwszych?

Haspen

  • Gracz
  • *****
  • Wiadomości: 1288
  • Płeć: Mężczyzna
  • Panie Peasley, gdzie jest mój Earl Grey?
    • Zobacz profil
Odp: Pieśń Orfeusza
« Odpowiedź #14 dnia: 31.10.2015, 10:00:01 »
Jeśli dobrze kojarzę to ja chyba jakoś Delhi uratowałem przed Dzikiem.
World of Horror - a reszta gier może się schować :P
Czym się mogę pochwalić na N-Gry.pl - Misje i gry otwarte (2010-2019)

bazylozaur

  • twórca misji
  • Gracz
  • *****
  • Wiadomości: 309
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Pieśń Orfeusza
« Odpowiedź #15 dnia: 01.11.2015, 21:25:15 »
Jeju, wszędzie dobre opinie, a mnie dawno żadna misja tak nie zirytowała.
Może zacznę od tego co dobre - na pewno mapki są bardzo fajne i zmuszają do wysiłku i pomyślenia jak rozbudować miasto.
Ale tu się zalety kończą. Nie pamiętam już wszystkiego dokładnie, bo zaczęłam grać jakiś czas temu i już wtedy się zirytowałam i wyłączyłam na kilka tygodni.  A teraz konkretnie - denerwowało mnie to, że ciągle trzeba było zabijać jakieś potwory i wzywać herosów co wymagało wina, a winogrona dało się wyprosić tylko od sojusznika. Z tego co pamiętam to na początku prosiłam wszystkich sojuszników o pieniądze, a to jedno miasto o winogrona i pewnie z tego powodu dawało mi je bardzo rzadko. Poza tym gdzieś na początku był epizod, w którym ciągle dawałam sojusznikom prezenty, a oni je odrzucali, więc czas oczekiwania na możliwość prośby się wydłużał. Grałam na Bogu, więc trwało to dodatkowo długo, a winogrona dostawałam w ilości 3 kiści (a herosi chcieli po 15 lub 30 amfor wina w każdym epizodzie). Jeszcze przez całą misję nie działał handel z miastem od sprzedaży runa i winogron, więc nie dało się ich kupić. Nie wiem czy to było zamierzone, a może jakieś miasto miało się pojawić, a się nie pojawiło?
Epizody na pewno dało się przejść, można było kombinować z zabijaniem potworów poprzez niezadowolenie w mieście i tak zrobiłam w kolonii, ale nie lubię tego, bo potem człowiek nie zauważy bezrobocia grając na szybkości 100% i nagle zaczną mu z miasta ludzie odchodzić.  Poza tym to czekanie na winogrona było niezwykle żmudne i po prostu odechciewało mi się i w ostatnich 3 epizodach robiłam to co się dało (świątynie, ludność) a potem wpisywałam kod, żeby się nie bawić w to wypraszanie winogron.
Pamiętam też, że na początku trzeba było wybudować świątynię Apolla, a mi zabrakło drewna (nie wiem dlaczego, może jakiś magazyn się zburzył, a może też coś w zdarzeniach misji było nie tak - i próbowałam wyprosić od rywala, ale trwało to wieki i nic nie dało).

A jako kolonię wybrałam Olint czy jakoś tak, może przy wyborze drugiej kolonii coś się zmienia i jest łatwiej (produkuje wino? albo runo?).

EDIT: Wczytałam save Haspena i widzę, że on mógł handlować z Delhi, ja nie, więc naprawdę nie wiem dlaczego. Od którego epizodu taki handel powinien być możliwy? Gdzieś w ostatnim czy już od pierwszych?

Hmm... droga koleżanko, po Twoich komentarzach od razu widać, że przeszłaś misję na kodach. Nie lubię tego i zazwyczaj nie robię zabezpieczeń w postaci faktów posuwających fabułę do przodu na koniec epizodu. Wychodzę z założenia, że jeżeli już grasz w czyjąś misję to należałoby uszanować pracę autora i nie oszukiwać, a jeżeli już musisz to przynajmniej zachowaj swoje zdanie dla siebie, bo w ten sposób nie tylko ta, ale każda misja wiele traci. Stosując "Ambrosię" pominęłaś sporo ważnych faktów, dlatego nie zgadzam się z Twoimi zarzutami. Następnym razem polecam grę bez kodów.

Nie odbierz źle moich słów - bardzo cenię sobie słowa krytyki, ale krytyki konstruktywnej i sensownej. Nie zapoznałaś się za bardzo z fabułą, bo wiedziałabyś, że akcja nie dotyczy Indii (Delhi) a Delf w Grecji. Poza tym w tej misji nie dałem żadnego wyboru kolonii. Jakbyś nie zauważyła, zaczynamy już z jedną od samego początku. Nie rozumiem też trudności z potworami - przecież musiałaś mieć świątynię Apolla... a no tak - Ambrosia i gotowe. Po co się męczyć? Ech, może ta misja Cię przerosła. Jeśli tak, to polecam dzieła innych, bo moje są kierowane do zaawansowanych graczy.

aniula19.12

  • Gracz
  • *****
  • Wiadomości: 25
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
Odp: Pieśń Orfeusza
« Odpowiedź #16 dnia: 06.11.2015, 21:57:33 »
 Bazylozaur, nie chciałam cię obrazić, a Ambrosi użyłam tylko dlatego, że inaczej musiałabym chyba siedzieć kilka godzin dla przejścia jednego epizodu, bo prawdopodobnie już na początku misji albo coś mi się nie odblokowało albo miałam za mało miejsca w magazynie, bo pisałam, że świątyni Apolla nie mogłam ukończyć - zabrakło mi dosłownie kilku kloców drewna, nie wiem czy tak miało być i trzeba było próbować wyprosić u rywala?
A nazwę pomyliłam, bo pierwszych kilka epizodów grałam kilka tygodni wcześniej (dlatego też wydawało mi się, że można było wybrać kolonię), a tego dnia kiedy kończyłam po prostu nie zwracałam uwagi na nazwy miast, bo raczej gram na ustawieniach szybkości 100% i komunikatów też nie czytam, mam ich ustawioną minimalną ilość i często czytam tylko nagłówki. A ja mam kiepską pamięć do szczegółów.
A na kodach nie pamiętam kiedy ostatnio grałam - i użyłam ich tylko dlatego, że po prostu już nie miałam cierpliwości. Praktycznie nigdy ich nie używam, musiałam nawet sprawdzać nazwę tego kodu tutaj na stronie, bo nie pamiętałam. I na pewno nie jestem kiepskim graczem, może nie wybitnym, ale raczej dobrym skoro wszystkie misje na tej stronie ukończyłam na Bogu (a grałam w kilkadziesiąt) i gram w tę grę od prawie 10 lat. 
Nigdzie nie napisałam, że misja jest zła, bo cieszę się, że ktoś je w ogóle robi, ja tego nie umiem i was podziwiam. W tamtym komentarzu starałam się zawrzeć wszystkie informacje o tym co poszło źle głownie dlatego, żeby się dowiedzieć czy są to powszechne problemy czy tylko ja tak miałam. Jeśli tylko ja to był tu gdzieś mój błąd, a jeśli ktoś jeszcze to wtedy znaczy, że coś jest raczej nie tak w którymś miejscu misji. Dlatego nie traktuj tego wrogo, po prostu chcę się dowiedzieć dlaczego pierwszy raz od miesięcy nie mogłam przejść misji.
Kiedy trafi się jakaś dłuższa przerwa to na pewno usiądę i spróbuję jeszcze raz - wtedy na pewno nie użyję kodów, bo za drugim razem na pewno nie miałoby to sensu.

bazylozaur

  • twórca misji
  • Gracz
  • *****
  • Wiadomości: 309
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Pieśń Orfeusza
« Odpowiedź #17 dnia: 07.11.2015, 18:26:48 »
Ok, w porządku, jednak muszę sprostować kilka rzeczy odnośnie tej misji.

Po pierwsze - jest trudna. Nawet zaawansowani gracze muszą ruszyć głową i sięgnąć po niestandardowe rozwiązania. Jeśli chodzi o drewno na świątynię Apolla, specjalnie ustawiłem zbyt mały jego dar po to by gracz musiał wyprosić ten towar od wroga. To dość karkołomne zadanie na tym etapie gry, ale co to za wyzwanie jeśli masz od razu wszystkie surowce potrzebne do budowy świątyni. Jednakże, żeby nie było zbyt trudno (zwłaszcza, że w tym epizodzie dochodzi aktywna Menada) postarałem się by wystarczyło poprosić rywala tylko raz o wspomniane drewno by wystarczyło go do wzniesienia Wyroczni Apolla (nawet na poziomie bóg - gdzie dary są minimalne). Gdy już mamy upragnioną świątynię, sprawy przybierają znacznie korzystniejszy obrót - Apollo zabija Menady a w skutek czego droga do miasta jest bezpieczna i nasi sojusznicy znów wysyłają handlarzy. Interes kwitnie. Gdy nie dokończyłaś budowy, te fakty po prostu nie zadziałały.

Po drugie - tę misję bardzo skrupulatnie przetestowałem przed wrzuceniem jej na vortal, więc prawie na pewno nie ma mowy o żadnych błędach czy niedociągnięciach (oczywiście pomijając stosowanie kodów).

Po trzecie - edytor misji nie jest doskonały. Momentami praca z tym programem jest frustrująca bo czasem nie da się z niego wykrzesać więcej niż proste fakty, chociaż w założeniu fabuły chciałoby się zrobić inaczej. Jest to głównym powodem małej ilości moich misji na forum. Mam ich całkiem sporo, ale nie są dokończone. Często świetne pomysły są nie do zrealizowania przez ograniczenia edytora więc wiele moich misji czeka na dokończenie. Może kiedyś wpadnę na jakieś ciekawe rozwiązania. Te feralne ograniczenia mogą jednak wpływać na ocenę misji przez gracza, dlatego ten kto nie korzystał z edytora, tak naprawdę nawet się nie domyśla, że pewne mankamenty podczas gry to właśnie jego (programu) wina a nie autora samej misji.

Po czwarte - mimo wszystko cieszy mnie fakt, że ktoś chce grać w moje misje  :)

Haspen

  • Gracz
  • *****
  • Wiadomości: 1288
  • Płeć: Mężczyzna
  • Panie Peasley, gdzie jest mój Earl Grey?
    • Zobacz profil
Odp: Pieśń Orfeusza
« Odpowiedź #18 dnia: 07.11.2015, 20:38:31 »
Po czwarte - mimo wszystko cieszy mnie fakt, że ktoś chce grać w moje misje  :)

Bo tworzymy te misje co najmniej 5 lat za późno :P Nawet na HeavenGames zainteresowanie grami typu city-building miało swoje 'złote lata' w poprzedniej dekadzie.

Mnie tam to jednak nie powstrzymuje, co widać od czasu do czasu po moich zamieszczonych misjach ;)
World of Horror - a reszta gier może się schować :P
Czym się mogę pochwalić na N-Gry.pl - Misje i gry otwarte (2010-2019)

mckn

  • Ja tu tylko gram
  • Gracz
  • *****
  • Wiadomości: 18
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko gram
    • Zobacz profil
Odp: Pieśń Orfeusza
« Odpowiedź #19 dnia: 11.09.2016, 13:51:01 »
Czy coś się w tej misji zmieniło? Zażądałem drewna od rywala już 4 razy i zawsze mam odmowę... mam do skutku próbować?
Ja tu tylko gram

 

W szybkiej odpowiedzi możesz użyć kodów BBC i uśmieszków tak jak przy normalnej odpowiedzi.

Nazwa: Email:
Weryfikacja:
Wpisz litery widoczne na obrazku
Posłuchaj liter / Prośba o inny obrazek
Wpisz litery widoczne na obrazku:
Napisz malymi literami ile to jest dziesiec odjac dziewiec (na koncu (bez spacji) dopisz cyfre dziewiec):
Napisz malymi literami ile to jest trzy odjac jeden (na koncu (bez spacji) dopisz cyfre cztery):
Stolica Polski (malymi literami) (na koncu (bez spacji) dopisz cyfre osiem):

Witamy!

Dostęp dla gości
Niezarejestrowani goście mają pełny dostęp do zasobów wortalu, muszą jednak podawać odpowiedzi na antyspamowe pytania kontrolne. Zachęcamy do rejestracji, aby wygodniej korzystać z wortalu, móc identyfikować się w naszej społeczności oraz móc modyfikować ustawienia wortalu pod swoje gusta.

Pliki Cookie
Używamy plików Cookie, aby ułatwiać korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych i reklamowych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Rozumiem