Wysłany przez: Anelg
« dnia: 27.12.2011, 09:55:26 »Właśnie o to chodzi, że ich zadowolenie spada na tyle, że wynoszą się z miasta. ;p Ale jakoś poszło w końcu.
Edytor ma jedną fajną rzecz – da się postawić niemal dowolną strukturę, więc można podejrzeć jak wygląda (no głównie wizualnie) miasto albo jego fragment bez czekania, aż przyjdą ludzie, cegły etc. Tylko nie ma różnorodnych wersji świątyń, ale da się to przeżyć.
I tak wróciłam na razie do Faraona. Zaglądam do wszystkiego po trochu, bo potem czasu nie będzie. :<
Edytor ma jedną fajną rzecz – da się postawić niemal dowolną strukturę, więc można podejrzeć jak wygląda (no głównie wizualnie) miasto albo jego fragment bez czekania, aż przyjdą ludzie, cegły etc. Tylko nie ma różnorodnych wersji świątyń, ale da się to przeżyć.
I tak wróciłam na razie do Faraona. Zaglądam do wszystkiego po trochu, bo potem czasu nie będzie. :<