Nieśmiertelne Gry Szukaj
Nieśmiertelne Gry

Autor Wątek: Haspen gra na Bogu - epizod trzeci  (Przeczytany 4850 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Haspen

  • Gracz
  • *****
  • Wiadomości: 1288
  • Płeć: Mężczyzna
  • Panie Peasley, gdzie jest mój Earl Grey?
    • Zobacz profil
Haspen gra na Bogu - epizod trzeci
« dnia: 22.06.2022, 19:14:54 »
Ponieważ mam wakacje, to wróciłem do Zeusa.

Na rozgrzewkę Architekt Tubmarinus oraz Proetus i Bellerofon, w pierwszym w kość dała mi Posejdonia a w drugim te wszystkie żądania Bellerofona epizod po epizodzie.

Także następna była Wojna Peloponeska aby przypomnieć sobie jak się gra w kampaniach militarnych... i o dziwo, poszło całkiem gładko. Oczywiście kolonia w Taras była problematyczna, głównie ze względu na mały rozmiar mapy. Persowie pobici, Ateńczycy pobici, Sparta górą.

Zdecydowałem się na Heraklidów, bo to dość wymagający scenariusz militarny. Wszystko szło gładko, aż do kolonii. 3 Świątynie, do tego jeszcze 20 hoplitów i 6 trier na dość małej mapie. Pierwszej podejście porażka, zbyt późno zacząłem zajmować się przemysłem ciężkim, i w końcu zmiotły mnie ataki rywali a wasale w tym czasie byli zajęci buntem.

Drugie podejście do kolonii: Osiedle do poziomu kamienic jak najszybciej, by zająć się zarobkiem kasy, zakupem marmuru i drewna dla Świątyni Hefajstosa (błogosławienie zbrojowni, Talos do obrony) i Artemidy (amazonki do obrony). Potem nawet częste ataki wroga udawało się odpierać i po kilkunastu latach w Nafpaktos wróciłem do miasta macierzystego.

Tutaj nie było problemów aż do ostatniego epizodu. Zacząłem w roku 1050 pne; po wielu próbach, gdzieś w połowie lat 30tych udało mi się podbić Argos i Messinię, ale Rio zostało odbite przez wrogów i musiałem radzić sobie bez pszenicy dla jeźdźców. Przyszedł rok 1032 pne i wtedy też, ignorując żądania Elidy i atakując ciągle Spartę, ściągnąłem na siebie ich gniew - zaatakowali tego samego roku, co wielka armia z Myken. Byłem w tym czasie na dosłownie 3-cyfrowym balansie drachm (ach te przekupstwa), więc nie pozostało nic tylko walczyć. Przegrałem już jeden atak z Mykenami, i nie miałem z czego zapłacić daniny, stąd ten atak. Wezwałem posiłki z Itome, ale przybyły one dopiero później.

Siły z Elidy były bardzo duże, ale moje pospólstwo, hoplici oraz Talos (nawet Hefajstos pomagał gdy wróg się przyplątał pod jego nogi) poradzili sobie. Wtedy przyszła prośba o pomoc w obronie Argos. Nie chciałem by to miasto stało się znowu wrogie, więc wysłałem hoplitów.

Kilka miesięcy później nadeszły siły ze Sparty. Nieco mniejsze niż z Elidy, ale dotarły pod sam ufortyfikowany pałac; łucznicy z wież i murów oraz strażnicy z posterunków (!) jakimś cudem przycisnęli wrogów na tyle długo, aby do pałacu zdążyły dotrzeć rezerwy pospólstwa.

Znów minęło kilka miesięcy. Nadeszły posiłki z Itome - oraz wojska z Myken. O ile sojusznik pojawił się na dole mapy, przy drodze wejściowej, tak Mykeńczycy byli na zachodzie mapy, zaraz przy wzgórzu gdzieś stał mój pałac. Talos, Hefajstos, resztki pospólstwa, a potem najemnicy z Itome i posterunkowi ze strażnic walczyli jak lwy. Tut tut! Nagle wróciły 3 oddziały hoplitów którym udało się obronić Argos i zdążyli obronić pałac.

Nastepne ~4 lata spędziłem na odbudowie wojska. Potem, niczym domino, ulegały kolejne miasta; Sparta w 1028, Rio w 1025 (dzięki czemu miałem z powrotem jeźdźców), Tegea w 1024, Elida w 1022, i w końcu zostały tylko Mykeny. Atakowałem trzykrotnie (z pomocą wasali oczywiście), i dopiero ostatni atak, pod koniec 1020, okazał się sukcesem - ród Heraklesa znów władał Peloponezem :)
World of Horror - a reszta gier może się schować :P
Czym się mogę pochwalić na N-Gry.pl - Misje i gry otwarte (2010-2019)

ziemek8

  • Administrator
  • Gracz
  • *****
  • Wiadomości: 1528
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Haspen gra na Bogu - epizod trzeci
« Odpowiedź #1 dnia: 23.06.2022, 21:08:22 »
Trzy ostatnie oddziały hoplitów powracające po ciężkiej bitwie zdążyły w ostatniej chwili by obronić swoje domy i swoich pobratymców. Aż można sobie wyobrazić jak pospólstwo wiwatowało widząc odsiecz.
To zwycięstwo świętowali balując pewnie przez tydzień. ;)
Świetna historia. :D

Haspen

  • Gracz
  • *****
  • Wiadomości: 1288
  • Płeć: Mężczyzna
  • Panie Peasley, gdzie jest mój Earl Grey?
    • Zobacz profil
Odp: Haspen gra na Bogu - epizod trzeci
« Odpowiedź #2 dnia: 23.06.2022, 21:45:14 »
Świetna historia. :D

Czasami nawet taka sędziwa gierka stworzy takie sytuacje :D
World of Horror - a reszta gier może się schować :P
Czym się mogę pochwalić na N-Gry.pl - Misje i gry otwarte (2010-2019)

 

W szybkiej odpowiedzi możesz użyć kodów BBC i uśmieszków tak jak przy normalnej odpowiedzi.

Nazwa: Email:
Weryfikacja:
Wpisz litery widoczne na obrazku
Posłuchaj liter / Prośba o inny obrazek
Wpisz litery widoczne na obrazku:
Napisz malymi literami ile to jest trzy odjac jeden (na koncu (bez spacji) dopisz cyfre cztery):
Stolica Polski (malymi literami) (na koncu (bez spacji) dopisz cyfre osiem):
Napisz malymi literami ile to jest trzy dodac piec (na koncu (bez spacji) dopisz cyfre siedem):

Witamy!

Dostęp dla gości
Niezarejestrowani goście mają pełny dostęp do zasobów wortalu, muszą jednak podawać odpowiedzi na antyspamowe pytania kontrolne. Zachęcamy do rejestracji, aby wygodniej korzystać z wortalu, móc identyfikować się w naszej społeczności oraz móc modyfikować ustawienia wortalu pod swoje gusta.

Pliki Cookie
Używamy plików Cookie, aby ułatwiać korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych i reklamowych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Rozumiem